Informacje

USA / autor: Pixabay
USA / autor: Pixabay

USA. Wciąż bez postępu w sprawie limitu zadłużenia

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 maja 2023, 15:03

  • 0
  • Powiększ tekst

Negocjatorzy z Białego Domu oraz Republikanie z Izby Reprezentantów Kongresu nie osiągnęli w piątek wieczorem czasu miejscowego postępu w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia. Podobnie jak poranne rozmowy, te także zakończyły się fiaskiem.

Spotkanie w piątek wieczorem między Białym Domem a republikańskimi negocjatorami w sprawie podniesienia limitu zadłużenia zakończyło się bez postępów. (…) Odbyliśmy bardzo, bardzo szczerą dyskusję, rozmawiając o tym, w jakim jesteśmy miejscu, rozmawiając o tym, jak rzeczy muszą wyglądać” - powiedział cytowany przez Reutersa republikański członek niższej Izby Kongresu Patrick McHenry. Stoi on na czele negocjatorów GOP.

Jak zaznaczył McHenry, termin kolejnego spotkania nie został ustalony. Powtórzył też wcześniejsze uwagi spikera Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego, że należy poczynić postępy w zakresie zmiany struktury wydatków rządowych USA.

W piątek po raz pierwszy negocjatorzy zakończyli rozmowy rano wkrótce po ich rozpoczęciu. Ze względu na to, że już do 1 czerwca administracji zabraknie funduszy na wydatki kraju obie strony usiłują doprowadzić do porozumienia. Spiker zgodził się na kontynuowanie przerwanych w piątek rano rozmów tego samego dnia wieczorem. Krótko po ich wznowieniu znowu zakończyły się niepowodzenie.

Sprawa jest paląca, zważywszy na to, że ministerstwo skarbu ostrzegło wcześniej, iż fundusze na wydatki rządowe mogą się wyczerpać już 1 czerwca.

Jeśli Kongres nie podniesie limitu zadłużenia, spowoduje to poważne trudności dla amerykańskich rodzin, zaszkodzi naszej globalnej pozycji lidera i postawi pod znakiem zapytania o naszą zdolność do obrony naszych interesów bezpieczeństwa narodowego” – podkreśliła szefowa resortu Janet Yellen.

Stwierdziła, że grozi to m.in. zakłóceniami w wypłatach emerytom świadczeń emerytalnych „Social Security”.

Jak tłumaczyły źródła zbliżone do Białego Domu, jednym z powodów impasu jest to, że chociaż ekipa prezydenta Joe Bidena była gotowa na wymagane przez Republikanów pewne okrojenie wydatków rządowych w zamian za zgodę na podniesienie pułapu zadłużenia sięgającego obecnie, 31,4 bln dolarów, żądania GOP poszły zbyt daleko.

Według piątkowej wypowiedzi rzeczniczki Białego Domu Karine Jean-Pierre prezydent Biden nadal wierzy w pomyślny finale negocjacji.

„Wciąż istnieją różnice między Demokratami i Republikanami, ale prezydent jest przekonany, że możemy ruszyć do przodu” – powiedziała rzeczniczka w Hiroszimie, w Japonii, gdzie Biden bierze udział w szczycie G7. Ze względu na nierozwiązaną sprawę pułapu zadłużenia ma skrócić swoją podróż i wrócić do Waszyngtonu jeszcze w niedzielę.

Czytaj też: Japonia nałożyła kolejne sankcje na Rosję

Czytaj też: Prezydent Wołodymyr Zełenski przybył na szczyt G7

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze