Informacje

Ograniczenie stosowania antybiotyków przynosi wymierne korzyści / autor: Pixabay
Ograniczenie stosowania antybiotyków przynosi wymierne korzyści / autor: Pixabay

Mniej antybiotyków to... więcej korzyści dla zdrowia

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 lutego 2024, 07:30

  • Powiększ tekst

W krajach, które zmniejszyły stosowanie antybiotyków, zarówno u ludzi, jak i w hodowli zwierząt, zaobserwowano zmniejszenie liczby bakterii opornych na antybiotyki - wynika ze wspólnego raportu europejskich agencji ds. leków, zapobiegania i kontroli chorób oraz bezpieczeństwa żywności.

Oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego i zdrowia zwierząt. Szacuje się, że co roku z powodu antybiotykooporności w Unii Europejskiej i Europejskim Obszarze Gospodarczym umiera ponad 35 tysięcy osób. Jest to znaczne obciążenie dla unijnych systemów opieki zdrowotnej, bo jego koszt - według danych OECD - wynosi około 11,7 miliarda euro rocznie.

Antybiotyków ani za dużo, ani za mało

Przyjmując podejście „Jedno zdrowie”, które uznaje nierozerwalny związek między zdrowiem ludzi i zwierząt, z których i od których pozyskuje się żywność, autorzy raportu przedstawili dane zebrane w latach 2019–2021 na temat spożycia antybiotyków oraz skali problemu oporności bakterii na środki przeciwdrobnoustrojowe w Europie. Swoje badania prowadzili w oparciu o bakterię Escherichia coli (E. coli), a uzyskane wyniki porównali do lat wcześniejszych.

Ustalili, że w badanym okresie stosowanie antybiotyków u zwierząt hodowlanych spadło o 44 proc. (u ludzi utrzymuje się cały czas na podobnym poziomie). Jednocześnie dowiedli, że w miarę zmniejszania się ogólnego spożycia tego typu środków E. coli stawała się na niej mniej oporna. Pokazuje to, zdaniem autorów raportu, że niepokojące trendy w zakresie antybiotykooporności można odwrócić dzięki właściwym działaniom i polityce.

„Widzimy, że środki wdrożone przez wiele państw u zwierząt hodowlanych w celu ograniczenia skałki tego problemu okazały się skuteczne. Niemniej jednak należy je wzmocnić, aby ta redukcja została była zachowana. Jednocześnie konieczne są dalsze wysiłki na rzecz ograniczenia niepotrzebnego stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych u ludzi” - piszą naukowcy, wymieniając m.in. szczepienia i lepszą higienę, dzięki którym potrzeba stosowania antybiotyków maleje.

Autorzy wskazują, że w 10 z 20 krajów, w których znacząco zmniejszono wykorzystywanie antybiotyków w hodowli przemysłowej, bakteria E. coli stała się na nie całkowicie podatna; jej oporność spadła do zera.

Mniej antybiotyków dla zwierząt

Naukowcy ustalili też, że oporność bakterii, które infekują ludzi jest bezpośrednio powiązana z opornością bakterii zwierzęcych. Chodzi o te gatunki, z których lub od których człowiek pozyskuje żywność. Dwa wskazane w raporcie przykłady to Campylobacter jejuni i Campylobacter coli, bakterie charakterystyczne dla zwierząt hodowlanych, które mogą przenosić się na ludzi poprzez spożycie produktów, które od nich pochodzą.

„Stosowanie mniejszej liczby antybiotyków w produkcji zwierzęcej naprawdę się opłaca - komentuje dr Andrea Ammon, dyrektorka ECDC. - W większości państw, które ograniczyły ich użycie, zaobserwowaliśmy proporcjonalny spadek poziomu antybiotykooporności. Oznacza to, że wysiłki krajowe przynoszą skutek oraz podkreśla, że zaangażowanie UE w podejście ‘Jedno zdrowie’, chroniące zarówno ludzi, jak i zwierzęta, jest zasadne”.

Jednak aby podejście to przyniosło wymierne efekty, wymagane są określone i ciągłe działania na szczeblu nie tylko krajowym, ale też unijnym i globalnym. Chodzi zarówno o sektor opieki zdrowotnej, jak i rolnictwo. Konieczne są np. bardziej zharmonizowany nadzór nad faktyczną skalą spożycia antybiotyków przez ludzi i zwierzęta oraz ukierunkowane badania mające na celu jeszcze lepsze zrozumienie rozprzestrzeniania się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.

»» O zdrowiu i lekach czytaj więcej tutaj:

Polski przełom w walce z otyłością

Ekspert: COVID-19 jest groźniejszy niż sądziliśmy

Dla zdrowia należy stosowanie antybiotyków zdecydowanie… ograniczyć

Do najważniejszych zaleceń, które wymieniają autorzy raportu, należą: 20-procentowa redukcja stosowania antybiotyków u ludzi do 2030 r. i 50-procentowa u zwierząt hodowlanych; szeroko zakrojone działania edukacyjne wśród lekarzy weterynarii i pracowników ochrony zdrowia; szczególne wysiłki na rzecz ograniczenia stosowania niektórych grup środków przeciwdrobnoustrojowych; większy nacisk na środki zapobiegawcze i kontrolę infekcji w populacji; bardziej zsynchronizowane i pełniejsze raportowanie danych z użycia antybiotyków oraz dalsze badania w celu lepszego zrozumienia przenoszenia się genów antybiotykooporności wśród bakterii ludzkich, zwierzęcych i bytujących w całym środowisku.

„Dostęp do wiarygodnych danych na temat skali stosowania antybiotyków u ludzi i zwierząt oraz problemu uodporniania się na nie ma realne znaczenie w walce z tym zjawiskiem. Dzięki wspólnym projektom, takim jak nasz raport, kraje europejskie uzyskują bezcenne informacje na temat wpływu podejmowanych przez siebie działań, co umożliwia im podjęcie dalszych kroków promujących rozważne stosowanie antybiotyków” - podsumowuje dyrektor wykonawczy EFSA dr Bernhard Url.

Jeśli chodzi o Polskę, to, jak pokazał raport, znajdujemy się w ogonie Europy pod względem redukcji zużycia antybiotyków w przemyśle rolniczym. Jesteśmy w czołówce państw zużywających najwięcej przeciwdrobnoustrojowych leków weterynaryjnych. Z pełną treścią raportu można zapoznać się tutaj LINK DO RAPORTU:  

Katarzyna Czechowicz (PAP), sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce czytaj tutaj:

Tak Tusk usunie rolników? „Infrastruktura krytyczna”

Podatek Belki. Zmiany tuż-tuż

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych