Trump: nie dar dla Ukrainy, a pożyczka
Rozważamy pomoc dla Ukrainy w formie pożyczek zamiast daru - powiedział były prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej ze spikerem Izby Reprezentantów Mike’iem Johnsonem w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie. Wypowiedź Trumpa sugeruje możliwe przełamanie impasu w sprawie pakietu pomocy dla Ukrainy.
Część Republikanów wciąż blokuje jakikolwiek pakiet pomocy dla Ukrainy, a bliska stronniczka Trumpa Marjorie Taylor Greene groziła spikerowi Johnsonowi usunięciem ze stanowiska, jeśli podda pakiet dla Ukrainy pod głosowanie.
Przyglądamy się temu w tej chwili i myślimy nad tym, by uczynić to w formie pożyczki, zamiast daru. Dajemy w prezencie miliardy i miliardy dolarów i przyjrzymy się temu - powiedział Trump.
Gdy Trump mówił te słowa u jego boku stał spiker Izby, od którego praktycznie zależy przyszłość wsparcia USA dla Ukrainy. Były prezydent powtórzył jednocześnie, że dla niego najważniejsze jest, by Europa zwiększyła swoje zaangażowanie.
Jeśli nie zrównają się (z nami), będę bardzo zły, bo ich to dotyka dużo bardziej niż nas - dodał.
Komentatorzy m.in. agencji Bloomberga oceniali wizytę Johnsona w posiadłości Trumpa na Florydzie jako próbę uzyskania „osłony” od byłego prezydenta przed atakami ze strony skrajnej prawicy i dla przegłosowania pomocy dla Ukrainy. Spiker pierwotnie zapowiadał, że zgłosi alternatywny projekt pakietu dla Ukrainy oparty na pożyczkach w tym tygodniu, jednak nie dotrzymał słowa ze względu na sprzeciw części kongresmenów własnej partii.
Wypowiedź Trumpa może potencjalnie umożliwić zajęcie się sprawą w przyszłym tygodniu, lecz droga do przyjęcia środków koniecznych do dalszego wsparcia Ukrainy nie jest jasna.
W czwartek lider Demokratów w Izbie Hakeem Jeffies, pytany przez PAP o zgłaszany przez Johnsona alternatywny pakiet dla Ukrainy, oznajmił, że jedyną możliwą ścieżką jest przyjęcie ustawy, którą jeszcze w lutym przegłosował Senat. Ten pakiet opiewa na 95 mld dolarów, z czego 60 mld zostałoby przeznaczone na wsparcie Ukrainy, zaś reszta na pomoc dla Izraela i państw Indo-Pacyfiku.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:_
Koniec marzeń o produkcji czołgów? Dwugłos ekspertów_
Fukushima: Tajemnicze narośla w sercu reaktora ZDJĘCIA