Polska będzie mieć własną agencję kosmiczną
Żadnych poprawek nie zgłoszono w II czytaniu w Sejmie projektu ustawy o powołaniu Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA. Wszystkie kluby opowiedziały się w piątek za przyjęciem projektu, który trafi pod głosowanie całego Sejmu na następnym posiedzeniu.
W czasie wystąpień przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych oświadczyli, że powołanie Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA od Polish Space Agency) jest bardzo potrzebne, a poselski projekt powinien wejść w życie jak najszybciej. Wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska zapewniła o poparciu rządu dla tej idei.
Głównym zadaniem Agencji ma być koordynacja przedsięwzięć związanych z sektorem kosmicznym i uczestnictwem Polski w europejskiej agencji ESA. W uzasadnieniu wskazano, że do Europejskiej Agencji Kosmicznej Polska płaci ok. 60 mln euro rocznie składki, natomiast polski sektor kosmiczny, mimo potencjału i chęci, w minimalnym stopniu uczestniczy w programach ESA. Dlatego Agencja ma się przyczynić do usuwania barier w rozwoju firm i instytucji badawczo-rozwojowych z sektora kosmicznego.
POLSA ma koordynować działania sektora, które dziś są rozproszone pomiędzy różne instytucje i resorty, identyfikować ciekawe i ważne zastosowania, tworzyć własne laboratoria, usprawniać dzielenie się wiedzą itp. Wnioskodawcy oszacowali koszty funkcjonowania Agencji na 5-10 mln zł rocznie.
(PAP)