Posłowie już majstrują przy ustawie antyrajowej
W czwartek w Sejmie posłowie wszystkich klubów opowiedzieli się za zmianą terminu wejścia w życie ustawy uniemożliwiającej firmom wyprowadzanie zysków do rajów podatkowych. Opozycja żąda jednak wyjaśnienia kwestii zbyt późnej publikacji tej ustawy.
Projektem, który określa termin wejścia w życie ustawy na 1 stycznia 2015 r., zajmie się teraz sejmowa komisja finansów publicznych. Przedstawicielka wnioskodawców i jednocześnie szefowa sejmowej komisji finansów Krystyna Skowrońska (PO) powiedziała w czwartek PAP, że komisja rozpocznie prace nad tym projektem jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego posiedzeniu Sejmu, które zostało zaplanowane pomiędzy 21 a 23 października.
"W poniedziałek 20 października odbędzie się posiedzenie komisji finansów wraz z zaproszonymi ponad 20 podmiotami, które zgłosiły się do procedowania nad tymi zmianami" -
mówiła.
Dopytywana, czy na kolejnym posiedzeniu Sejmu, projekt ten trafi też pod głosowanie posłów, stwierdziła, że prace nad nim powinny zakończyć się do 23 października.
"Sądzę, że w tym terminie procedowanie nad projektem zostanie zakończone. Poprzednio cały proces legislacyjny był wnikliwy, wszystkie zagadnienia i zmiany są znane. Teraz sprawa dotyczy jedynie terminu wejścia w życie przepisów" -
podkreśliła.
W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu PO dotyczącego zmian w nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw. Inicjatywa posłów PO wiąże się ze zbyt późnym opublikowaniem ustawy o opodatkowaniu firm, których spółki córki zarejestrowane są w rajach podatkowych.
Skowrońska przedstawiając projekt posłom, mówiła, że jest on niezbędny, "by naprawić błąd powstały w wyniku nieogłoszenia w terminie noweli" ustawy o CIT i PIT.
"Poselski projekt przewiduje, że nastąpi to przez skrócenie vacatio legis przepisów regulujących opodatkowanie dochodów osiągniętych przez polskich podatników za pośrednictwem zagranicznej spółki kontrolowanej" -
mówiła.
Skowrońska apelowała do posłów o skierowanie projektu do dalszych prac i szybkie procedowanie nad nim.
Posłowie wszystkich klubów pozytywnie odnieśli się do proponowanej zmiany.
Poseł ludowców Jan Łopata przypomniał o trwających kontrolach w sprawie opóźnienia publikacji przepisów. Jak mówił, wyjaśnienie tej sprawy jest istotne dla "przejrzystości polskiej legislacji".
Jerzy Żyżyński z PiS poinformował, że jego klub poprze projekt, gdyż jest on ważny dla budżetu. Podkreślił też, że to dobrze, gdy "ktoś przyznaje się do popełnionego błędu". Dodał jednocześnie, że jakiś urzędnik zawinił w tej sprawie i nie można "zamieść tego pod dywan".
Dariusz Joński z SLD również poparł propozycję zmian w noweli, ale stawiał pytanie, czy opóźnienie publikacji ustawy było zwykłym błędem, czy też zamierzonym działaniem. Pytał też przedstawicieli resortu, dlaczego rząd PO-PSL dopiero po siedmiu latach postanowił uregulować kwestie zagranicznych spółek zależnych.
"Poprzemy ten projekt, ale będziemy żądać wyjaśnień od organów ścigania i resortu finansów" -
mówił, nawiązując się do opóźnienia publikacji noweli.
Wiceminister finansów Janusz Cichoń odnosząc się do wypowiedzi posłów, wskazał, że resort rozpoczął prace nad nowelą ustawy o CIT i PIT już w 2012 r., a prace trwały tak długo, gdyż - jak mówił - to "trudna materia".
Odniósł się też do późniejszej publikacji dokumentu. Jak mówił, to pierwszy taki przypadek, jeśli chodzi o MF. Jego zdaniem na razie trudno stwierdzić, kto jest winien zaistniałej sytuacji.
"Być może to skutek wadliwych procedur lub błędu systemowego" -
dodał.
Ustawa, którą rząd chciał od przyszłego roku ograniczyć wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września i - by zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2015 r - powinna była zostać opublikowana przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji (RCL) opublikowało ją jednak 3 października. Istniały więc obawy, że nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem.
Istotą przygotowanych przez resort finansów przepisów jest uwzględnienie w dodatkowym zeznaniu podatkowym dochodów zagranicznych kontrolowanych spółek i opodatkowanie ich 19-proc. podatkiem. Zgodnie z nowelą dochody z kontrolowanych spółek zagranicznych (tzw. CFC) byłyby opodatkowane w Polsce, jeżeli firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasada ta byłaby stosowana pod warunkiem, że podatek za granicą byłby niższy o co najmniej 25 proc. niż w Polsce, a spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności.
Za zagraniczną spółkę kontrolowaną uznany będzie ponadto każdy podmiot położony w państwie wymienionym w wykazie krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, publikowanym przez ministra finansów w rozporządzeniu. Za spółki tego typu będą również uznawane podmioty położone w państwie, z którym Polska nie wymienia informacji podatkowych.
Nowe przepisy nie będą stosowane wobec podatników kontrolujących zagraniczne spółki położone w państwach UE oraz należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), o ile będą one tam prowadziły rzeczywistą działalność gospodarczą.
W związku z opóźnieniem publikacji ustawy premier Ewa Kopacz zleciała szefowi KPRM Jackowi Cichockiemu wewnętrzną kontrolę w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów. Prezes RCL Maciej Berek informował, że chce, by sprawę wyjaśniło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które już otrzymało komplet materiałów dotyczących procedury legislacyjnej w tej sprawie. Opóźnienie publikacji ustawy dotyczącej rajów podatkowych zbadać ma też NIK.
(PAP)