Informacje

Sąd w USA ukara Greenpeace za blokowanie protestami i rozpowszechnianiem dezinformacji budowy rurociągu. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay
Sąd w USA ukara Greenpeace za blokowanie protestami i rozpowszechnianiem dezinformacji budowy rurociągu. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay

Greenpeace pójdzie z torbami? Przegrali batalię w USA

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 marca 2025, 13:06

  • Powiększ tekst

Organizacja ekologiczna Greenpeace została sądownie zobowiązana do zapłaty niemal 667 mln dolarów odszkodowania firmie Energy Transfer zajmującej się transportem rurociągami ropy naftowej i gazu ziemnego. Wyrok jest konsekwencją roli, jaką zdaniem sądu organizacja odegrała w protestach przeciwko budowie rurociągu Dakota Access.

Środowe orzeczenie sądu w Dakocie Północnej jest wynikiem procesu, w którym Energy Transfer oskarżyło Greenpeace o finansowanie protestujących, którzy w latach 2016-2017 nielegalnie zakłócali budowę rurociągu, powodując straty materialne, a także o rozpowszechnianie dezinformacji na temat tej kontrowersyjnej inwestycji, zlokalizowanej w pobliżu rezerwatu Standing Rock.

Odszkodowanie za zniesławienie, naruszenie własności prywatnej oraz udział w spisku

Po dwóch dniach obrad sędziowie przysięgli uznali organizację za winną. Ich orzeczenie obejmuje m.in. odszkodowania za zniesławienie, naruszenie własności prywatnej oraz udział w spisku. Greenpeace stanowczo zaprzecza zarzutom, określając proces jako atak na wolność słowa. Prawnicy organizacji zapowiedzieli złożenie apelacji od wyroku.

Jesteśmy organizacją, która działa na rzecz obrony praw. Nasze działania polegają na pokojowych protestach” – podkreśliła Deepa Padmanabha, prawniczka Greenpeace, w wypowiedzi dla agencji Reuters. Dodała również, że rola organizacji w demonstracjach była marginalna.

Adwokat Energy Transfer, Trey Cox, argumentował, że „brutalne i destrukcyjne” protesty Greenpeace nie mieszczą się w ramach prawnie chronionej wolności wypowiedzi.

„Dzisiejszy werdykt ławy przysięgłych stanowi jasny sygnał, że działania Greenpeace zostały uznane za nieakceptowalne, niezgodne z prawem i sprzeczne z normami społecznymi. To dzień, w którym Greenpeace został pociągnięty do odpowiedzialności” – oświadczył Cox.

Budowa rurociągu Dakota Access spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony organizacji ekologicznych i plemion rdzennych Amerykanów, którzy obawiali się, że inwestycja doprowadzi do skażenia lokalnych źródeł wody i pogłębi zmiany klimatyczne. Projekt, rozpoczęty w 2016 roku, został ukończony w roku następnym. Rurociągiem Dakota Access transportowanych jest około 40 proc. ropy naftowej wydobywanej w regionie Bakken w Dakocie Północnej.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP), sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Jak problemy z wiatrem, ratuje nas węgiel!

Choroby zakaźne atakują! Pękł nasz klosz bezpieczeństwa

Koszty budowy domu w 2025 r. Najdrożej jest… zacząć

»»Czy Putin ograł Trumpa? Ekspert Marek Budzisz uważa, że do pokoju jeszcze daleko – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych