Informacje
Znakomite włoskie czy francuskie wina po wprowadzeniu ceł staną się zbyt drogie, by Amerykanów było na nie stać / autor: Pixabay
Znakomite włoskie czy francuskie wina po wprowadzeniu ceł staną się zbyt drogie, by Amerykanów było na nie stać / autor: Pixabay

Wino z Kalifornii zamiast ze słonecznej Francji…

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 14 kwietnia 2025, 20:45

  • Powiększ tekst

Nie wiadomo, kiedy i jak zakończy się wojna celna Stanów Zjednoczonych z Unią Europejską (o ile w ogóle się zakończy), jednak ustępstwa Donalda Trumpa wobec Brukseli mogą być tylko krótką przerwą w kumulującym się paśmie napięć. Unia ma sporo do stracenia, chociaż twierdzi, że to Ameryka stoi na pozycji przegranej.

Prezydent USA zawiesił 25-proc. cła na import z Unii i szykuje się do negocjacji. Donald Trump traktuje Unię jako całość, będzie więc negocjował z blokiem, a nie z każdym z państw z osobna. Giorgia Meloni, premier Włoch, pojedzie do Waszyngtonu w tym tygodniu zapewne jako przedstawicielka całej Unii, bo któż jak nie ona może rozmawiać z administracją Trumpa jak równy z równym.

Na razie UE w starciu z Waszyngtonem uważa się za zdecydowanego zwycięzcę. Unijny komisarz ds. gospodarczych Valdis Dombrovskis podczas posiedzenia Rady UE ds. Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN) w Warszawie poinformował, że zgodnie z szacunkami Komisji, w wyniku amerykańskich ceł, PKB USA może zmniejszyć się o 0,8-1,4 proc. do 2027, zaś negatywny wpływ na UE będzie mniejszy i może wynieść ok. 0,2 proc. PKB.

Większy eksport niż import

Blok blokiem, jednak eksportowe interesy unijnych państwa są bardzo różne. Jedne mogą stracić mniej, inne więcej, a inne w ogóle mogą zniknąć z rynku. Co się stanie np. z branżą winiarską, z producentami serów? Z punktu widzenia Polski, nie są to wprawdzie sektory, które decydują o przyszłości gospodarki, jednak z perspektywy Włochów czy Francuzów wygląda to inaczej.

Ser i wino, według raportu Rabobank, byłyby dwoma sektorami w Unii Europejskiej najbardziej dotkniętymi 25-procentowymi taryfami, gdyby weszły w życie. UE wyeksportowała do USA żywność i napoje o wartości 38 mld euro w 2024 r., ale zaimportowała z Ameryki zaledwie za 14 mld euro. „Financial Times” cytuje Filippo Marchi’ego, dyrektora generalnego włoskiej firmy mleczarskiej Granarolo eksportującej parmezan do USA, który mówi, że wpływ amerykańskich ceł na wolumen sprzedaży może być bardzo duży.

Stany Zjednoczone są największym rynkiem eksportowym Francji dla wina i napojów spirytusowych, ze sprzedażą sięgającą 3,8 mld euro w zeszłym roku. W 2023 r. do USA wysłano 26,9 mln butelek szampana o wartości 800 mln euro. - Będziemy musieli eksportować gdzie indziej – powiedział „Financial Times” Alexandre Chartogne, którego firma Chartogne-Taillet sprzedaje 30 proc. swojej rocznej produkcji szampanów do Stanów Zjednoczonych.

Wino z Kalifornii

Znakomite włoskie czy francuskie produkty spożywcze po wprowadzeniu ceł staną się po prostu zbyt drogie, by Amerykanów było na nie stać. Na przykład Parmigiano Reggiano, czyli „Król Serów”, zwany potocznie parmezanem, w 2019 roku z uwzględnieniem ceł (Trump wprowadził je w odwecie na pomoc państwa dla producenta samolotów Airbus) kosztował w eksporcie do USA około 13 euro za kilogram. W zeszłym roku jego cena wzrosła do 15 euro z powodu wyższych kosztów surowców. Ewentualne nowe cło w wysokości 25 procent podniosłoby cenę hurtową Parmigiano o prawie 50 procent w porównaniu z dwoma latami wstecz.

Podobnego skoku cen można by się spodziewać w przypadku innych produktów. „Financial Times” cytuje ekonomistę Rabobanku Owena Wagnera: - Jeśli chodzi o wino, konsumenci mogą uważać, że konkretny rocznik jest świetny, ale jeśli stanie się on o 25 procent droższy, mogą nie mieć nic przeciwko przejściu na wino z Kalifornii.

Stanisław Koczot

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Złoto świeci jasno, ale na jak długo?

Czy Bruksela mści się za polski eksport do USA? 

Morawiecki: gdzie jest 800 mln zł na produkcję Krabów?

»»Najdroższe Święta Wielkanocne od lat. Efekt rządów Tuska – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych