Informacje
Kardynałowie zgromadzeni na mszy w bazylice św. Piotra w Watykanie, 3 maja / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Kardynałowie zgromadzeni na mszy w bazylice św. Piotra w Watykanie, 3 maja / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Jakiego papieża potrzebuje Kościół i świat?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 maja 2025, 14:00

  • Powiększ tekst

Kardynałowie, uczestniczący w kongregacjach przygotowujących do konklawe, stwierdzili w wywiadach dla włoskiej prasy, że obecnie potrzebny jest doktor Kościoła, papież z Afryki lub Azji czy wręcz Superman, który odpowie na wszystkie wyzwania. Ich wypowiedzi wskazują na duże podziały przed konklawe rozpoczynającym się w środę.

W wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” w niedzielę kardynał Giuseppe Versaldi, który nie będzie brał udziału w konklawe, ale uczestniczy w codziennych naradach purpuratów, powiedział: „Staramy się wszyscy usunąć jad i podać lekarstwa, bo tego potrzebuje Kościół i świat„.

Ile kontynuacji pontyfikatu Franciszka

Podkreślił, że wśród kardynałów są różnice i dochodzi do konfrontacji stanowisk. Jak zaznaczył, tematem dyskusji jest przede wszystkim „odnowa w kontynuacji”.

Sam papież Franciszek nie chciałby, aby ograniczyć się do fotokopii jego pontyfikatu. Mówił o procesach odnowy. Niektóre z tych procesów są nadal otwarte” - zaznaczył włoski kardynał.

Mówiąc o synodalności w Kościele, temacie bliskim Franciszkowi, kardynał Versaldi stwierdził, że należy go pogłębić. Ocenił, że należy odróżnić różne role w Kościele po to, by nie doszło do „zamieszania” i by „nie myślano o Kościele jako o wielkiej demokracji, w której wszyscy są równi”.

Z głosów w mediach wynika, że wśród kardynałów nie ma wyraźnego faworyta w nadchodzącym konklawe. Na zdjęciu: kardynałowie zgromadzeni na mszy w bazylice św. Piotra w Watykanie, 3 maja / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Z głosów w mediach wynika, że wśród kardynałów nie ma wyraźnego faworyta w nadchodzącym konklawe. Na zdjęciu: kardynałowie zgromadzeni na mszy w bazylice św. Piotra w Watykanie, 3 maja / autor: PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Granice kompromisu ze światem

Krytyk papieża Franciszka wśród elektorów, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary niemiecki kardynał Gerhard Mueller powiedział w wywiadzie dla „Quotidiano Nazionale”: „Nie można zostawić w tyle doktryny i prawdy Kościoła na rzecz dyplomacji”.

Jezus używał bardzo mocnych słów mówiąc o Herodzie, podczas gdy w Watykanie przyjmowano prezydenta Francji Emmanuela Macrona i wychwalano go za walkę z głodem na świecie, nie ganiąc przy tym za politykę laicyzmu i na rzecz aborcji” - oświadczył kardynał Mueller.

Następnie dodał, że Franciszek „z obiektywnego punktu widzenia nie był doskonałym teologiem„, jak Benedykt XVI.

Wyrażał sposób odczuwania i styl Ameryki Łacińskiej. Kładł nacisk na ubóstwo i na peryferie egzystencjalne planety - aspekt, z którego jestem zadowolony. Niektórzy widzieli pewien brak równowagi w doktrynie i duszpasterstwie kosztem tejże doktryny, która gdy jest połączona z miłosierdziem nie może być pomijana czy obalona” - uważa niemiecki kardynał.

Jego zdaniem istnieje ryzyko tego, że Kościół katolicki stanie się „protestancki”. „Są kobiety, które mają teraz ambicje władzy w Watykanie. Ale Stolica Apostolska nie jest ośrodkiem władzy jak państwo; jest na służbie prawdy” - oświadczył.

Kardynał Mueller wyraził też opinię, że wielu uczestników pogrzebu Franciszka kierowało się „efektem medialnym” i sympatią do osoby. „Na pewno nie wszyscy byli tam z powodu autentycznego ducha wiary” - zaznaczył.

Potrzebny jest duszpasterz i doktor Kościoła”- oznajmił niemiecki purpurat. Wyraził opinię, że mówienie o tym, że ktoś chce papieża Włocha czy z Afryki jest „infantylne”.

»» O przygotowaniach do konklawe czytaj tutaj:

W Watykanie postawili już wielki piec

Następny papież z Afryki lub Azji?

Wymieniany wśród faworytów kardynał Anders Arborelius ze Szwecji powiedział na łamach dziennika „La Repubblica”, że Europa jest stara i zmęczona”. W jego opinii „naturalne” byłoby to, gdyby następny papież pochodził z Afryki lub Azji. Ale, jak zastrzegł, nie jest powiedziane, że uda się znaleźć „odpowiedniego kandydata”.

Mówiąc o zjawisku wielokulturowości także w Europie biskup Sztokholmu oświadczył: „Dla nas w Szwecji jest to coś naturalnego, bo większość katolików pochodzi z innych krajów. To oni zbudowali Kościół. W innych krajach jest trochę inaczej„.

Przekaz papież Franciszka był bardzo jasny; musimy otworzyć nasze drzwi dla tych, którzy potrzebują. Oczywiście nie można przyjąć całego świata, ale trzeba mieć miłosierdzie dla uchodźców i migrantów” - podkreślił kardynał Arborelius.

Według niego wybór na konklawe jest bardzo trudny. „Prawdą jest to, że po ludzku trudno jest znaleźć kandydata, który odpowiedziałby na wszystkie nasze oczekiwania” - przyznał.

Wśród wyzwań wymienił to, „jak nieść przesłanie Kościoła w świecie konfliktów i wojen„.

Jest wiele do zrobienia. Czekamy na osobę, która mogłaby zrobić wszystko” - dodał szwedzki purpurat.

Nie ma jeszcze pewnego kandydata

Kardynał z Singapuru William Seng Chye Goh powiedział dziennikowi „Il Messaggero”, że ważne jest to, by nowy papież umiał dokonać refleksji nad potrzebami i wyzwaniami oraz był świadom tego, co należy zrobić, aby Kościół był „zjednoczony i mógł iść naprzód”.

Ujawnił, że nie ma jeszcze jednego pewnego kandydata. „Dalej słuchamy. Jesteśmy w kluczowej fazie” - wyjaśnił.

Jako priorytet dla przyszłego papieża wymienił ewangelizację, wzmocnienie pozycji Kościoła i dotarcie do młodzieży, a także „ukazanie współczesności oblicza miłości, radości, nadziei”.

Bardzo ważne jest to, by nowy papież potrafił dotrzeć do wszystkich; do zepchniętych na margines, młodych, seniorów. W praktyce oznacza to, że potrzebny jest Superman” - oznajmił kardynał Goh.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP), sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bruksela uderza w polskich producentów owoców i warzyw

FAKRO ucieka z Polski. Gigantyczna inwestycja „bez zgody władz”

Morskie farmy wiatrowe przeminęły z Trumpem

»»Powodzianie zostawieni sami sobie przez rząd Tuska i Kierwińskiego – oglądaj tylko na antenie telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych