Odwołali prezesa banku centralnego bo z banku znikło 5 mln euro
Po kilkumiesięcznym dochodzeniu w sprawie kradzieży w banku centralnym Albanii parlament tego kraju odwołał w czwartek prezesa banku Ardiana Fullaniego, który przed kilkoma tygodniami został już aresztowany. Z banku znikło ok. 5 mln euro.
Fullani, który zajmował stanowisko prezesa Banku Albanii od 2004 roku, został zdymisjonowany głosami 72 deputowanych lewicowej koalicji rządowej, podczas gdy sześciu deputowanych głosowało przeciwko.
Parlament podjął także decyzję o zwolnieniu ze stanowiska inspektora generalnego banku centralnego, Elivara Golemiego, który również przebywa w areszcie.
Prawicowa opozycja nie uczestniczyła w głosowaniu, aby zaprotestować w ten sposób przeciwko "arbitralnym aresztowaniom w stalinowskim stylu", jak je nazwała.
Od lipca do chwili obecnej 19 pracownikom Banku Albanii postawiono zarzuty dokonania różnych przestępstw, a dwóch spośród nich - ekonomistów banku centralnego - oskarżono o kradzież 713 mln leków, czyli ok. 5 mln euro bezpośrednio ze skarbca bankowego.
Jeden z nich, Ardian Bitraj, przyznał się, że zabierał ze skarbca nowe banknoty wydrukowane w Szwajcarii i umieszczał na ich miejscu stare książki.
W stosunku do byłego prezesa Banku Albanii toczy się również śledztwo w sprawie nieuzasadnionych, zdaniem ekspertów, zbyt wysokich kosztów remontu siedziby banku centralnego oraz kosztów wynajmu biur dla tej instytucji, które wyniosły w ciągu ostatnich czterech lat równowartość 24 mln euro.
Premier Albanii Edi Rama zaprosił do udziału w konkursie na nowego prezesa Banku Albanii uznanych specjalistów z różnych krajów.
(PAP)