Nie udawać Greków. "Aby gospodarka ruszyła, trzeba obniżyć podatki. Tymczasem od Grecji zażądano, by je... podniosła"
Grecja, jak wiadomo, pogrążona jest w kryzysie. Tacy sami kretyni, którzy rządzili w Grecji, obecnie rządzą w 26 pozostałych euro-stanach – i udzielają Grekom dobrych rad.
Więcej: gotowi są pożyczyć Grekom pieniądze. To znaczy: nie „pieniądze” - tylko „wylewarowane gwarancje” wypłaty pieniędzy. W zamian za to, by Grecja uzdrowiła gospodarkę.
Każdy wie, że aby gospodarka ruszyła, trzeba gwałtownie obniżyć podatki. Tymczasem od Grecji zażądano, by... podniosła podatki, aby móc spłacić długi!!!
W efekcie gospodarka grecka hamuje coraz gwałtowniej, bezrobocie rośnie...
...ale Grecy otrzymują kolejne pieniądze od euro-podatników.
To znaczy: niby je otrzymują, ale używają na spłatę długów, które zaciągnęli w niemieckich i francuskich (głównie) bankach.
Czyli: nie chodzi o to, by Grecji pomóc. Chodzi o to, by wyciągnąć od Greków (którzy przecież nieźle się nakradli!) jak najwięcej pieniędzy – i wraz z sumami „pomocy” przekazać tym bankom.
Jak najwięcej pieniędzy. Jak najszybciej.
A za rok? Za rok Grecja będzie wyssana z pieniędzy – ale banki uratują większość swoich pożyczek.
=====
Oddział w Szczecinie rusza do boju! Proszę zajrzeć tu:
http://koniecbiadolenia.pl/
Z dużym naciskiem zachęcam do udziału!