Informacje

fot. mat. prasowe Nord Stream AG
fot. mat. prasowe Nord Stream AG

UOKiK: budowa gazociągu Nord Stream 2 nadmiernie wzmocni pozycję Gazpromu w Polsce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 lipca 2016, 13:43

    Aktualizacja: 22 lipca 2016, 13:44

  • Powiększ tekst

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma zastrzeżenia dotyczące budowy gazociągu Nord Stream 2. Urząd uznał, że powstanie spółki, która miałaby zbudować i eksploatować rurociąg Nord Stream 2, wzmocniłoby i tak mocną pozycję Gazpromu w Polsce.

W ubiegłym roku akcjonariusze planowanego konsorcjum Nord Stream 2, czyli sześć firm: PAO Gazprom z Rosji, Uniper Global Commodities SE z Niemiec, ENGIE z Francji, OMV Nord Stream II Holding ze Szwajcarii, Shell Exploration and Production (LXXI) B.V. z Holandii, Wintershall Nederland B.V. z Holandii zwrócili się do polskiego urzędu antymonopolowego o zgodę umożliwiającą założenie spółki w Szwajcarii. Spółka ta miałaby zaprojektować, finansować, zbudować i eksploatować dwa równoległe rurociągi podmorskie. Mają one biec z rosyjskiego wybrzeża Morza Bałtyckiego do punktu wyjścia niedaleko Greifswald w Niemczech. Ich moc przesyłowa to 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie.

”Koncentracja może doprowadzić do ograniczenia konkurencji. W tej chwili Gazprom posiada pozycję dominującą w dostawach gazu do Polski, a transakcja mogłaby doprowadzić do dalszego wzmocnienia siły negocjacyjnej spółki wobec odbiorców w naszym kraju" - powiedział szef UOKiK Marek Niechciał, cytowany w komunikacie.

UOKiK poinformował, analiza skutków tej transakcji wymagała zbadania rynku. Urząd zapytał więc firmy działające na rynku gazu ziemnego w Polsce o ocenę planowanej koncentracji. Pytano Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz - System, Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, spółki Europol Gaz (operator rurociągu Jamał - Europa), Polskie LNG, które zarządza terminalem LNG w Świnoujściu), Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Urząd zapytał też o ocenę sytuacji ponad 20 importerów gazu ziemnego. O opinię na temat transakcji poproszony został również Urząd Regulacji Energetyki. W efekcie przekazanych opinii uznano, że planowana inwestycja mogłaby zagrozić konkurencji w Polsce.

Jak podkreślił Urząd, zastrzeżenia nie przesądzają jednak o końcowym rozstrzygnięciu postępowania. Zgodnie z przepisami przedsiębiorcy mają teraz 14 dni na odniesienie się do zastrzeżeń. "Termin może zostać wydłużony na ich wniosek o kolejne dwa tygodnie" - poinformował UOKiK.

(PAP)

Czytaj także: Fakro kontra Komisja Europejska

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych