Przybywa kont internetowych a ubywa kart kredytowych
Na koniec 2012 roku blisko 20,8 miliona klientów indywidualnych miało dostęp do bankowości internetowej - poinformował we wtorek na konferencji prasowej Związek Banków Polskich. W ostatnim kwartale 2012 r. bankowości internetowej przybyło milion klientów.
"Polska bankowość jest liderem w obszarze gospodarki elektronicznej" - powiedział szef ZPB Krzysztof Pietraszkiewicz.
Zgodnie z przedstawionym przez Związek raportem Net@bank w ciągu roku liczba klientów indywidualnych, którzy mają podpisaną umowę umożliwiającą korzystanie z bankowości internetowej, wzrosła o 17,08 proc. Liczba aktywnych klientów korzystających z bankowości internetowej wyniosła ponad 11,3 mln, co oznacza wzrost o 12,6 proc. w porównaniu ze stanem na koniec 2011 r. Oznacza to, że aktywnych jest 55 proc. klientów mających dostęp do bankowości internetowej.
Wiceprezes ZBP Mieczysław Groszek wyjaśnił, że niższa liczba klientów niż kont wynika m.in. ze stosowanej definicji aktywnego konta (musi być co najmniej pięć operacji miesięcznie). Groszek dodał, że często młodzi ludzie otwierają kilka kont w bankach internetowych. "Wzrosła również średnia ważona rozliczeń w ciągu miesiąca na jednego klienta. Nie jest to oszałamiający wzrost - o ok. 2 proc." - powiedział. Jego zdaniem bardzo cieszy, że liczba firm z sektora małych i średnich
przedsiębiorstwa, które podpisały umowy o korzystanie z bankowości internetowej, wzrosła o 7 proc. Według wiceprezesa ZBP w obszarze bankowości internetowej można mówić o dynamicznym wzroście.
Zgodnie z danymi ZBP czwarty kwartał 2012 r. był kolejnym z rzędu, kiedy spadały obroty (o 6-7 proc.) sektora MSP na kontach internetowych. Według związku można to odczytać jako sygnał spowolnienia gospodarczego.
Groszek powiedział, że w przypadku kart płatniczych można mówić o utrwaleniu tendencji obserwowanej od kilku lat, czyli wzroście liczby wyemitowanych kart debetowych (jest ich ponad 26,5 mln wzrost o 7,12 proc.) i spadku liczby kart kredytowych (jest ich 6,4 mln o 7,21 proc. mniej niż rok wcześniej, podczas gdy trzy lata temu było ich prawie 11 mln). Groszek zaznaczył, że zmniejszająca się liczba kart kredytowych wynika z jednej strony z polityki banków dotyczącej limitów kredytowych, a z drugiej ze zmiany zachowań ekonomicznych Polaków. "Ludzie sami sobie narzucają ograniczenia, jeśli chodzi o zadłużanie się. Część tego spadku jest spowodowana dobrowolną rezygnacją z karty kredytowej" - powiedział.
W raporcie podano także, że o 6,67 proc. wzrosła liczba bankomatów i na koniec 2012 r. sięgnęła ponad 18,6 tys.
PAP
