Informacje

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

ZBP przewiduje falę podwyżek opłat w bankach po wejściu w życie podatku bankowego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 grudnia 2015, 07:23

  • Powiększ tekst

Projektem ustawy o podatku bankowym ma się zająć Sejm na najbliższym, rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu. Banki będą reagować na wejście w życie podatku bankowego; skutkiem może być nie tylko podwyższanie marż, ale także zmniejszenie akcji kredytowej – mówi wiceprezes Związku Banków Polskich Mieczysław Groszek. Marże kredytów hipotecznych podwyższyły ostatnio mBank, należacy do grupy niemieckiego Commerzbanku, i Deutsche Bank.

Rzecznik mBanku Krzysztof Olszewski poinformował PAP, że "bank z powodów biznesowych dokonał korekty siatki marż kredytów hipotecznych dla osób fizycznych - wzrosły one o 0,4 pkt. proc. dla nowych kredytów, których umowa dopiero zostanie zawarta". Z kolei w Deutsche Banku podwyżka marż wyniosła 0,65 pkt proc.

O decyzji Kasy Stefczyka, że nie będzie zmieniać poziomu opłat mimo perspektywy podatku czytaj tutaj:

W kontrze do bankowej histerii: Kasa Stefczyka nie podniesie opłat w związku z podatkiem bankowym! Punkt dla polskiej instytucji finansowej!

Według opinii wiceprezesa ZBP Mieczysława Groszka to podatek bankowy mógł być powodem zwiększenia przez oba te banki marż, tym bardziej że, jak dodał, marże na kredytach hipotecznych miały one dotąd bardzo niskie.

Groszek przyznał też, że banki na pewno będą reagować na wprowadzenie podatku bankowego, by "zasypać uszczerbek", związany z tym podatkiem. Jedną z reakcji może być podwyższanie marż kredytowych, choć z drugiej strony nie wszystkie banki będą mogły swobodnie dokonywać tego ruchu, bo może je to wyeliminować z rynku.

Dlatego innym skutkiem podatku bankowego może być, uważa Groszek, np. obniżenie akcji kredytowej.

"Podatek ma karać banki za to, co finansuje gospodarkę, bo opodatkowuje się aktywa, czyli głównie kredytowe. To może spowodować, że niektóre banki nie będą miały motywacji, by udzielać więcej kredytów" - mówił wiceprezes ZBP.

Przypomniał, że sami bankowcy opowiadali się raczej za podwyższeniem CIT, bo płaci go się go wtedy, gdy ma się zysk. Podatek bankowy jest natomiast podatkiem majątkowym, który banki będą musiały płacić niezależnie od tego, czy mają zysk i w jakiej wysokości. Nawet w sytuacji ujemnych wyników finansowych. Stąd podatek może niektóre z banków postawić w trudnej sytuacji - zaznaczył.

Wiceprezes ZBP zwrócił uwagę na jeszcze jeden element projektu - podatkiem mają być objęte polskie oddziały zagranicznych banków.

"To zapewne spowoduje, że największe kredyty będą księgowały w bankach matkach, co będzie zgodne z prawem" - mówił Groszek.

W myśl projektu ustawy, autorstwa posłów PiS, opodatkowaniem mają być objęte aktywa banków, firm ubezpieczeniowych i innych instytucji finansowych w przypadku, gdy przekraczają one 4 mld zł.

Stawka podatku, w przypadku banków krajowych, oddziałów banków zagranicznych, oddziałów instytucji kredytowych oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, ma wynosić 0,0325 proc. podstawy opodatkowania w skali miesiąca, czyli 0,39 w skali roku. W przypadku krajowych zakładów ubezpieczeń, krajowych zakładów reasekuracji, oddziałów zagranicznych zakładów ubezpieczeń i zagranicznych zakładów reasekuracji oraz głównych oddziałów zagranicznych zakładów ubezpieczeń i zagranicznych zakładów reasekuracji będzie to stawka 0,05 proc. miesięcznie, więc 0,6 proc. w skali roku.

Choć podmiotem opodatkowania mają być także SKOK-i, to ich i banków spółdzielczych podatek raczej nie obejmie, bo nie mają aktywów przekraczających 4 mld zł.

"Poza opodatkowaniem pozostaną zagraniczne zakłady ubezpieczeniowe z państw członkowskich Unii Europejskiej wykonujące działalność w Polsce na zasadzie swobody działalności ubezpieczeniowej oraz banki wykonujące transgraniczną działalność bankową" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Podatek naliczany ma być w okresach miesięcznych. Podatek miałby obowiązywać już od lutego 2016 roku.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych