Na bazarach wyraźnie czuć już zbliżające się święta wielkanocne. Pojawiły się palemki i bazie. Drogie jajka
Na stołecznych bazarach wyraźnie czuć już zbliżające się święta wielkanocne. Pojawiły się palemki, w cenach od. 6 złotych za malutką do 10 złotych za większą. Pęczek bazi kosztuje od 2 do 3 złotych, zależnie od wielkości. Kilkanaście złotych kosztują wstrętne niby-palmy w z twarzą zająca. Odradzamy.
Warto za to nabyć tradycyjne cukrowe baranki, w cenie od 2 złotych za małego do 5 złotych za dużego.
No i jajka - na szczęście ceny nie są tak duże, jak prognozowały media donoszące o złotówce za jajko. Ale ceny są i tak kilkanaście-kilkadziesiąt groszy wyższe niż rok temu! Jajko od rolnika można już kupić za 55 groszy, ale to tylko te najmniejsze. Odpowiedniej wielkości i dobrej jakości jajko kosztuje 70-80 groszy.
Spory wybór mięs, głównie wieprzowiny, w cenach o kilkanaście procent niższych niż w sklepie.
Poza tym oczywiście warzywa i owoce, ale ponieważ mamy przednówek, to jakość pozostawia sporo do życzenia. Lepiej kupić tylko to co niezbędne. A smak na ogórki małosolne powstrzymać, bo cena 22 złotych za kilogram skutecznie odstrasza.
Pojawiły się za to piękne wiosenne kwiaty - tak do posadzenia na balkonie czy w ogródku jak i cięte. Pęczek wiosennych żonkili można mieć już za 5 złotych. Roślinka w doniczce, np. bratek, to podobna kwota.
Zawsze oczywiście można się targować. A nawet trzeba - pewien upust sprzedawcy wliczają w podawaną cenę.
kruk