Informacje

autor: PAP/Marcin Obara
autor: PAP/Marcin Obara

Ulga na działalność badawczo-rozwojową już jest

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 listopada 2017, 18:14

  • Powiększ tekst

Wierzę głęboko, że druga ustawa o innowacyjności przyczyni się do budowy strefy badawczo-rozwojowej w naszym kraju, a w efekcie do rozwoju innowacyjnej i nowoczesnej gospodarki, czyli takiej, o jakiej wszyscy marzymy - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda.

Prezydent podpisał w piątek tzw. drugą ustawę o innowacyjności. Zwiększa ona m.in. ulgę podatkową dla przedsiębiorców na działalność badawczo-rozwojową do 100 proc. i umożliwia tworzenie przez uczelnie spółek do zarządzania infrastrukturą badawczą.

Podpisanie tej ustawy (…) oznacza kolejną, można powiedzieć, trzecią erę (…) w budowaniu rzeczywiście innowacyjnej Rzeczypospolitej, a przede wszystkim w budowaniu środowiska dla wszelkiego typu innowacji, a więc sfery badawczo-rozwojowej w naszym kraju. A w efekcie - wierzę w to głęboko - dla budowania nowoczesnej gospodarki - takiej, jakiej wszyscy pragniemy – powiedział prezydent podczas uroczystego podpisania ustawy w Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT PW w Warszawie.

Nowe regulacje, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku spowodują, że ulga podatkowa dla firm na badania i rozwój (B+R) wzrośnie z obecnego poziomu 50 proc. do 100 proc., a w przypadku centrów badawczo-rozwojowych - do 150 proc. Nowa ustawa wprowadza jednolity system odliczania kosztów dla wszystkich firm bez względu na wielkość przedsiębiorstwa czy rodzaj tych kosztów.

Jak wskazał prezydent, podpisana przez niego ustawa otwiera szereg możliwości.

Ona rzeczywiście oznacza wypłyniecie tych procesów badawczo-rozwojowych na szerokie wody, jeżeli chodzi o ułatwienia ze strony państwa, jeżeli chodzi o budowanie środowiska dogodnego dla rozwoju innowacji. Tym razem ulgi podatkowe będą na poziomie 100 proc., a dla centrów badawczo-rozwojowych nawet 150 proc. kosztów poniesionych w związku z badaniami i rozwojem. Oznacza także poszerzenie katalogu tych działań, które są uważane za badawczo-rozwojowe - powiedział Duda.

Jak dodał, wprowadza ona kolejne ułatwienia m.in. dla przedsiębiorców prowadzących start-upy.

Prezydent Duda wskazał, że nowe regulacje oznaczają też ułatwienia, „ale i obowiązki” dla wyższych uczelni. „Ułatwienia w zakresie prowadzenia badań, ale ułatwienia także w zakresie komercjalizacji obsługi badań w celu ich komercjalizacji”.

Na mocy nowej ustawy uczelnie będą bowiem mogły zakładać spółki do zarządzania infrastrukturą badawczą. Tzw. spółki infrastrukturalne mają w sposób sprawniejszy i łatwiejszy budować oraz udostępniać infrastrukturę badawczą przedsiębiorcom. Chodzi o to, żeby z dobrze wyposażonych laboratoriów, które dzisiaj dostępne są w większości dla naukowców, albo wyłącznie dla naukowców i są w niewielkim stopniu wykorzystywane, mogły korzystać (na preferencyjnych warunkach, ale w sposób komercyjny) także firmy.

Andrzej Duda wyraził przekonanie, że podpisana przez niego ustawa „rzeczywiście doprowadzi” do rozwoju innowacyjnej gospodarki.

Żeby Polska budowała swój potencjał nie na taniej sile roboczej, nie na tym, że produkcja nasza jest tania, bo mamy w Polsce niskie wynagrodzenia. Ale my chcemy mieć w Polsce wysokie wynagrodzenia - podkreślił.

Dodał, że umożliwi to produkcja „dóbr wysokoprzetworzonych o niezwykle wysokich walorach technologicznych”.

Będą tak konkurencyjne w międzynarodowej przestrzeni rynkowej, że konkurując z najlepszymi będą dawały możliwości (…) dynamicznego rozwoju gospodarki. To na tym właśnie najbardziej nam zależy - wskazał.

W jego opinii nowa ustawa przyczyni się także do zatrzymania w Polsce młodych, zdolnych ludzi, którzy tutaj będą mogli realizować się badawczo i naukowo.

Ten nasz skarb, jakim jest inteligentna młodzież wykształcona w naszym kraju będzie tutaj (…) pracować na własne szczęście i powodzenie, ale także na powodzenie Rzeczypospolitej - podkreślił.

Obecny na uroczystości wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zwrócił uwagę, że wraz ze złożeniem przez prezydenta podpisu pod ustawą „Polska wkroczyła do grona kilku światowych liderów, jeżeli chodzi o tworzenie warunków do rozwoju innowacyjnej gospodarki”.

Drugą ustawą o innowacyjności domykamy system wspierania innowacyjnych badań i innowacyjnej gospodarki (…). Na jej mocy od 1 stycznia 2018 r. za każdą złotówkę zainwestowaną w badania przedsiębiorca będzie mógł sobie odpisać dwa złote od podstawy opodatkowania - mówił szef resortu nauki.

Gowin podkreślił, że to jest „niezwykle śmiałe rozwiązanie”.

Ono nie byłoby możliwe bez ścisłej współpracy z innymi bardzo ważnymi partnerami. Ministerstwo Nauki było ministerstwem wiodącym przy tej ustawie. A ona powstawała w ścisłej współpracy z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rozwoju - wyjaśnił.

Podkreślił, że wicepremier Mateusz Morawiecki wyraził zgodę na „znaczące uszczuplenie dochodów budżetowych za sprawą tych niezwykle wysokich ulg”.

Wicepremier Morawiecki jest pierwszym ministrem finansów po 1989 r., który traktuje naukę nie jako koszt, tylko jako inwestycję - zaznaczył Gowin.

Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego działalności innowacyjnej - zwana drugą ustawą o innowacyjności - umożliwi też Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oraz Narodowemu Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) korzystanie z instrumentów finansowych oraz udzielanie pomocy finansowej o charakterze zwrotnym. Zwrot ten będzie mógł stanowić źródło dalszego wsparcia polskiej polityki innowacyjnej.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych