Kolejny producent maszyn wynosi się z Polski
Popularny producent ładowaczy czołowych zamyka fabrykę w Polsce, przenosząc ją do Czech i Niemiec. Na bruk trafi 90 pracowników. Czy rolnicy będą mieć problem z dostępem do części zamiennych?
Zakład w Słupsku, w którym produkowany był jeden z popularniejszych ładowaczy czołowych marki Stoll, właśnie się zamyka. Jako pierwsza poinformowała o tym „Gazeta Bałtycka”.
Części nie zabraknie
Producent zapewnia rolników, że nie będą mieć kłopotów z ewentualnymi reklamacjami, ani z dostępem do części zamiennych. Zamknięcie fabryki w Słupsku to kolejny dowód na to, że w branży rolniczej dzieje się bardzo źle. Popyt na maszyny ciągle spada, ponieważ spadają dochody rolników – rosną za to błyskawicznie koszty produkcji.
Umowa z Mercosur byłaby gwoździem do trumny
Podpisanie wynegocjowanej już umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami Mercosur z pewnością nie poprawi sytuacji. Może ją za to radykalnie pogorszyć.
Źródło: Gazeta Bałtycka
Oprac. GS
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
„Mój elektryk 2.0” od lutego. 40 tys. dopłaty do auta
W sklepach drożej o 5,5 proc. niż przed rokiem
Czy Tusk zatopi i tę branżę? Będzie 12 mld zł strat!
»»NIEMCY CHCĄ PRZEJĄĆ TVN? Kontrowersje wokół planów sprzedaży i roli Tuska - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24