Bank Pekao chce rozwijać ofertę dla Polonii
Podczas wywiadu w londyńskiej redakcji CNBC News Prezes Banku Pekao Michał Krupiński odniósł się do kryzysu walutowego i politycznego w Turcji i jego wpływu na sytuację banków z Europy Środkowej i Wschodniej oraz zwrócił uwagę na dynamiczny wzrost sektora bankowego w Polsce. Prezes Pekao zapowiedział również pracę nad ofertą dla Polaków mieszkających poza granicami w kraju.
Zarysował także ogólną perspektywę w jakiej znalazła się turecka gospodarka – Musimy się zmierzyć z trzema poważnymi zagrożeniami: bardzo trudną sytuacją fiskalną, która pogorszyła się w ostatnich latach, zadłużenie w walucie zagranicznej refinansowane przez banki, a także przez szeroko pojęty sektor finansowy oraz konflikt dyplomatyczny pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Turcją – powiedział Krupiński.
Podkreślił on również znaczenie udziału polskiego kapitału w Banku Pekao w kontekście innych banków
To podejście oportunistyczne, bo tam gdzie jest centrum decyzyjne jednostki powstaje wartość dodana. Rynek się konsoliduje. Jest wiele europejskich banków takich jak Nordea, czy belgijski KBC, które dochodzą do wniosku, że należy tworzyć silne struktury w oparciu o kapitał narodowy. Zgodnie z naszą strategią odnotowujemy wzrost dwucyfrowy, zarówno w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, jak i kredytów gotówkowych. Ponadto ostatni kwartał był dla Banku Pekao rekordowy, jeśli chodzi o udzielanie kredytów hipotecznych - powiedział prezes Krupiński
Prezes Pekao zdradził również plany na rozwój oferty dla Polonii
Analizujemy możliwości tzw. cyfrowych banków w Europie, jednak będziemy bardzo dokładnie rozważać potencjalnych kandydatów do współpracy. Poza granicami kraju żyje, według różnych źródeł, około 10 milionów Polaków, z czego aż 3 miliony w Wielkiej Brytanii – zaważył Krupiński. – Potrzebują oni atrakcyjnej oferty bankowej umożliwiającej łatwe skomunikowanie się z rodziną w Polsce, dlatego prowadzimy intensywne badania i szukamy innowacyjnych rozwiązań na rynku europejskim – dodał.
W rozmowie z CNBC została poruszona kwestia decyzji władz Turcji o niepodwyższaniu stóp procentowych wobec kryzysu walutowego oraz o nieangażowaniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego
Zasadniczo Banki z rejonu Europy wschodniej nie są szczególnie uzależnione od sytuacji wewnętrznej w Turcji. Oczywiście wpływa to na kurs tureckiej liry. W kontekście polskiej gospodarki nie zauważamy znacznej różnicy – powiedział Michał Krupiński.