Informacje

LOT / autor: fratria
LOT / autor: fratria

LOT odwołuje kolejne rejsy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 października 2018, 08:24

  • Powiększ tekst

Z powodu problemów z załogą, która uczestniczy w ósmym dniu nielegalnego strajku w PLL LOT, spółka w czwartek odwołała sześć rejsów z i do Warszawy - poinformował Konrad Majszyk z biura prasowego LOT. Dodał, że z powodu strajku do środy przewoźnik odwołał w sumie 50 rejsów.

Czwartek jest ósmym dniem strajku związków zawodowych w PLL LOT. Jego uczestnicy powstrzymują się od pracy, są to stewardesy i piloci.

Spółka tłumaczy, że strajk jest nielegalny, a każdy odwołany rejs to dla LOT olbrzymie koszty.

W czwartek musieliśmy odwołać sześć rejsów z powodu nielegalnego strajku pracowników. Oprócz tego, nie przylecą do Warszawy samoloty, które z powodu odwołania lotów w środę, zgodnie z rozkładem, miały rejsy powrotne w czwartek. Dotyczy to sześciu rejsów - powiedział Majszyk.

Odwołane rejsy z Warszawy to: Warszawa-Luksemburg-Warszawa, (wylot z Warszawy o 7.40, a z Luksemburga o 10.20), Warszawa-Kijów-Żuliany-Warszawa, (wylot z Warszawy o 19.55, a z Kijowa o 22.40), Warszawa-Moskwa-Domodiedowo (wylot z Warszawy o 20.10). W tym przypadku lot powrotny według rozkładu jest zaplanowany na piątek, co oznacza, że się nie odbędzie. Odwołano także lot z Kijowa o 22.40 do Bydgoszczy.

Sześć rejsów nie przyleci w czwartek do Warszawy, są to pochodne rejsów odwołanych w środę, gdzie zgodnie z rozkładem załogi zostają na noc i wracają następnego dnia. Chodzi o odcinki do Warszawy z: Erywania, Kijowa-Żulian, Frankfurtu, Kopenhagi i Monachium - powiedział.

Jak powiedział Majszyk, w ciągu dnia rejsy powinny odbywać się zgodnie z rozkładem, a sytuacja jest pod kontrolą.

W czasie siedmiu dni zakazanego przez sąd strajku, czyli do wczorajszego wieczora, LOT wykonał 2 222 zaplanowane rejsy, przewożąc prawie 183 tys. pasażerów. Odwołanych rejsów było w tym czasie 50. Robimy wszystko, żeby utrudnienia wynikające z nielegalnego strajku w jak najmniejszym stopniu dotykały naszych pasażerów - powiedział.

Strajk zorganizował Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy, polega on na dobrowolnym powstrzymaniu się od pracy przez protestujących pracowników. Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy został wybrany spośród zarządów dwóch reprezentatywnych związków zawodowych: Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego (ZZPPiL) na czele z Moniką Żelazik oraz Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT, którego przewodniczącym jest Adam Rzeszot.

Związkowcy domagają się przede wszystkim przywrócenia do pracy przewodniczącej ZZPPiL Moniki Żelazik, która została dyscyplinarnie zwolniona, a także przywrócenia do pracy 67 osób dyscyplinarnie zwolnionych oraz dymisji prezesa PLL LOT.

AR/PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych