Informacje

autor: fot. Facebook
autor: fot. Facebook

Milik chce dać ludziom dobrze zjeść

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 listopada 2018, 21:02

    Aktualizacja: 27 listopada 2018, 21:04

  • Powiększ tekst

Arkadiusz Milik jest właścicielem restauracji, która została otwarta dziś w centrum handlowym niedaleko stadionu katowickiego Rozwoju, gdzie piłkarz reprezentacji Polski i włoskiego Napoli zaczynał karierę.

Z racji meczu Ligi Mistrzów Arek nie mógł dziś z nami być. Na pewno za każdym razem kiedy będzie w Polsce, zajrzy jednak i do nas. Ten projekt rósł w nas dwa lata, było tysiące pomysłów. Kucharz i szef baru też mieli swoje dwa słowa” - powiedział wspólnik piłkarza Grzegorz Kowalczyk.

W lokalu na kilkunastu telewizorach śledzić będzie można transmisje z wydarzeń sportowych, nie tylko piłkarskich. „Chcemy pokazać inną kulturę kibicowania, przy innym jedzeniu i niekoniecznie przy piwie” - dodał Kowalczyk.

Ściągnięty z Belgii szef kuchni postanowił połączyć w Katowicach smaki Azji i Europy, a kibice odwiedzający lokal mogą obejrzeć koszulki znanych zawodników, kolekcję piłek ze wszystkich turniejów MŚ od urodzin Milika i zaopatrzyć się w ubiory reprezentacji Polski, SSC Napoli oraz z linii produktów własnej marki piłkarza.

Mamy zamiar stworzyć sieć restauracji FOOD&BALL. Katowice były oczywistym wyborem na początek, przecież Arek zaczynał grać właśnie w Rozwoju. Zobaczymy, jak to się rozwinie, zastanawiamy się nad kolejnymi miejscami, myślę, że następna będzie Warszawa” - wspomniał Kowalczyk.

Milik finalny wygląd swojego lokalu zna tylko ze zdjęć i wideo. Ostatni raz wizytował „budowę” trzy tygodnie przed otwarciem, jednak wszystkie decyzje były z nim konsultowane.

W środę Napoli zagra w Lidze Mistrzów z Crveną Zvezdą Belgrad i to będzie „sportowa” premiera lokalu reprezentanta Polski.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych