Informacje

Włochy / autor: Pixabay
Włochy / autor: Pixabay

Urząd gminy sprzedam

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 kwietnia 2019, 11:09

  • Powiększ tekst

280 euro za ławkę, 1130 euro za ławkę w komplecie z latarnią, 200 tysięcy euro za urząd gminny - taki cennik wyprzedaży małej miejscowości Esino Lario na północy Włoch przygotował jej burmistrz. Jak wyjaśnił, gmina potrzebuje pieniędzy.

Sprzedaję miejscowość - oświadczył burmistrz Pietro Pensa, którego słowa cytują włoskie gazety.

Jak zauważają, jest to sprzedaż „po kawałku”.

Swój prowokacyjny pomysł, nazwany „Sprzedam Esino”, wytłumaczył następująco: „Musimy odzyskać fundusze, których nam brakuje”. Zapewnił zarazem, że kierowana przez niego gmina nie stoi w obliczu bankructwa, lecz potrzebuje środków na rozwój i realizację niezbędnych projektów.

Zostaliśmy pozostawieni sami sobie w naszej walce z wyludnieniem - dodał.

Brakuje nam pieniędzy w kasie gminnej. Dlatego postanowiłem zająć mocne stanowisko dla dobra wszystkich wystawiając na sprzedaż symboliczne miejsca - wyjaśnił.

Pensa podkreślił: „Aby poprawić jakość życia i sytuację w Esino, sprzedajemy je”.

Przed oferowanymi obiektami ustawił wielkie kartonowe tablice z ceną i kodem kreskowym. Ogłoszenia o sprzedaży zamieścił też w prasie.

Malownicza górska miejscowość w regionie Lombardia, licząca obecnie ponad 700 mieszkańców, w latach 80. gościła w czasie wakacji ponad 10 tysięcy turystów, zwłaszcza z pobliskiego Mediolanu.

Potem, jak zauważyły lokalne władze, bardziej Włochom zaczęło opłacać się jeździć na urlop do Egiptu czy Tunezji. Z czasem z powodu spadku napływu turystów, miasteczko zaczęło borykać się z coraz większymi kłopotami. Stan obecny, opisany przez dziennik „La Repubblica” to fatalny transport i zniszczone drogi; jedna z nich jest zamknięta od roku z powodu osunięcia się części nawierzchni. Dzieci musza dojeżdżać daleko do gimnazjum.

Wśród wystawionych na sprzedaż przedmiotów jest też 14 rzeźb stacji z Drogi Krzyżowej, podarowanych miejscowości przez znanego artystę. Cena to 600 tysięcy euro.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.