Informacje

autor: PAP/EPA/IAN LANGSDON
autor: PAP/EPA/IAN LANGSDON

Macron odreagowuje prztyczka w nos

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 października 2019, 18:25

  • Powiększ tekst

Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w piątek, że nie można dopuścić do rozwinięcia się kryzysu politycznego w Unii Europejskiej, po odrzuceniu w tym tygodniu francuskiej kandydatki Sylvie Goulard na stanowisko unijnego komisarza.

Jesteśmy w Europie w nadzwyczaj ważnym i newralgicznym momencie. Mamy nową Komisję (Europejską) i nowy Parlament Europejski, które się konstytuują i które stają wobec kryzysu politycznego, na rozwinięcie jakiego nie możemy pozwolić - powiedział Macron na wspólnej konferencji prasowej z premierem Węgier Viktorem Orbanem w Paryżu.

Uważam za niezbędną silną Komisję, która potrafiłaby realizować ambitne projekty” - podkreślił.

Macron zastrzegł, że „nikt nie może mieć monopolu na ambicję europejską, ale też nikt nie może takiej ambicji zablokować”.

W Europie 27 czy 28 państw nie możemy iść wszyscy w tym samym tempie. Jest konieczne zróżnicowanie, gdy istnieją różne ambicje, czy to w strefie Schengen, czy euro(), które powinny być otwarte dla wszystkich i cechować się dynamiką umożliwiającą przyłączenie się wszystkim, którzy tego chcą - podkreślił.

Macron przyznał, że jego poglądy różnią się od poglądów Orbana w różnych kwestiach, np. jeśli chodzi o politykę migracyjną, klimat czy budżet UE, ale wyraził przekonanie, że w najbliższych miesiącach uda się osiągnąć porozumienie „z impulsem ze strony Komisji”.

Orban ze swej strony zaznaczył podczas wizyty w Pałacu Elizejskim, że zarówno Francja, jak i Węgry chcą, by Europa odnosiła sukcesy i była silna gospodarczo. Jego słowa przekazała węgierska agencja MTI.

Jak podkreślił premier, w Europie są różne kraje i regiony, np. wschodnia i zachodnia część różnią się od siebie, ale potrzebna jest jedność i współpraca.

Zaznaczył, że stanowiska Europy Środkowej i Francji są sobie bliskie w takich kwestiach jak bezpieczeństwo, obrona granic oraz stworzenie wspólnych europejskich sił zbrojnych. Przy tym poglądy Węgier i Francji na migrację różnią się. Jak wyjaśnił Orban, Węgry mają inne tradycje cywilizacyjne i dlatego w inny sposób niż Francja mogą wnosić swój wkład w solidarność dotyczącą europejskiego bezpieczeństwa.

Komisje przemysłu oraz rynku wewnętrznego europarlamentu nie poparły w czwartek w głosowaniu za zamkniętymi drzwiami kandydatury francuskiej kandydatki Sylvie Goulard na unijną komisarz ds. rynku wewnętrznego. Ze źródeł PAP wynika, że Francuzka otrzymała 29 głosów za i 82 przeciwko. Teraz przewodniczący PE David Sassoli ma przekazać tę decyzję przyszłej szefowej KE Ursuli von der Leyen, a ta zdecyduje o dalszych krokach.

Goulard nie dostała zgody po pierwszym przesłuchaniu w PE w ubiegłym tygodniu. Europosłowie byli niezadowoleni z jej odpowiedzi, szczególnie w sprawie domniemanego fikcyjnego zatrudniania asystentki, gdy Francuzka zasiadała w PE. Pytania w tej sprawie pojawiały się też w czasie czwartkowego, dodatkowego wysłuchania. Goulard powoływała się na domniemanie niewinności i zapewniała, że poda się do dymisji, jeśli zostanie w tej sprawie skazana.

Czytaj także:Macron dostał surową lekcję pokory

Jest to pierwszy przypadek, gdy kandydatka Francji na stanowisko komisarza została odrzucona przez Parlament Europejski.

PE ma głosować nad składem nowej Komisji Europejskiej 23 października.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych