Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Spółka EuRoPol gaz ma kuratora

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 26 listopada 2013, 18:09

  • 0
  • Powiększ tekst

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy przychylił się do wniosku firm PGNiG i Gas Trading o ustanowienie kuratora dla spółki EuRoPol Gaz, właściciela polskiego odcinka gazociągu jamalskiego. Celem jest m.in. uzupełnienie składu zarządu spółki - podało we wtorek PGNiG.

Udziałowcami EuRoPol Gazu są: PGNiG (48 proc.), OAO Gazprom (48 proc.) i Gas Trading (4 proc.).

Kuratorem został adwokat Piotr Sadownik. "Wniosek PGNiG oraz Gas Trading został złożony z powodu rezygnacji dwóch członków Zarządu EuRoPol Gaz rekomendowanych przez polskich akcjonariuszy i w związku z tym faktem spółka nie ma organu, który mógłby ją reprezentować na zewnątrz" - podało we wtorek PGNiG.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka PGNiG Jolanta Pawnik, to kolejny krok prawny, na który pozwalają statut spółki, jak i kodeks spółek handlowych. "Kurator został autonomicznie powołany przez sąd. Jego najważniejszym zdaniem będzie doprowadzenie do sytuacji, w której powołane zostaną brakujące osoby w zarządzie EuRoPol Gaz" - dodała. Jak zaznaczyła, na 28 listopada zaplanowane jest Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy , a w jego programie przewidziany jest też wybór nowych członków zarządu.

8 listopada Mirosław Dobrut złożył rezygnację z funkcji prezesa EuRoPol Gazu. Zrezygnował też wiceprezes. Współudziałowcy z Gazpromu opuścili tego dnia obrady WZA spółki, co uniemożliwiło wybór nowych członków zarządu.

PGNiG podało wtedy, że w tym stanie prawnym nie jest spełniony statutowy wymóg czteroosobowego składu zarządu EuRoPol Gazu. W celu powołania swoich reprezentantów w spółce PGNiG wezwało akcjonariuszy do odbycia Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy 12 listopada 2013 roku. Nie przybyli jednak na nie przedstawiciele Gazpromu. W efekcie kolejny raz nie udało się wybrać członków zarządu.

Zgodnie ze statutem spółki EuRoPol Gaz, PGNiG jest uprawnione do rekomendowania do składu zarządu właściciela polskiego odcinka gazociągu jamalskiego - po akceptacji Ministra Skarbu Państwa - dwóch swoich przedstawicieli. Podobne uprawnienie ma Gazprom.

Głównym źródłem przychodów EuRoPol Gazu są wpływy z opłat za przesyłanie gazu rurociągiem jamalskim. Ponoszą je główni udziałowcy spółki - Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które z Jamału rocznie odbiera ok. 3 mld m sześc. rosyjskiego gazu, oraz Gazprom, który tym gazociągiem przesyła swój surowiec tranzytem przez Polskę do Niemiec (ok. 27 mld m sześc. rocznie).

(PAP)

Powiązane tematy

Komentarze