Dolar delikatnie wzmacnia swoją pozycję
Na wykresie koszykowym BOSSA USD widać było dzisiaj grę o utrzymanie wsparcia w rejonie 67,75-80 pkt. , co na razie można uznać za udane. Dzisiaj kalendarz publikacji był pusty – na uwagę zasługuje jednak wyraźne odbicie w górę indeksu FED z Richmond w kwietniu – o 14 pkt. do poziomu +7 pkt.
Środa przyniesie jednak już wysyp ważnych publikacji. Warte uwagi będą zwłaszcza dane z Chin, które poznamy o godz. 3:45 (to PMI liczony przez Markit/HSBC, który w marcu wyniósł zaledwie 48 pkt.). Dalsze spadki wskaźnika, a to nie jest wykluczone, mogą doprowadzić do większej nerwowości zwłaszcza na walutach antypodów. Warto będzie zerkać zwłaszcza na AUD/USD, który 15 minut wcześniej otrzyma ważne dane nt. kwartalnej inflacji CPI z Australii. Szacuje się, że wzrosła ona o 0,8 proc. kw/kw i 3,2 proc. r/r. Wolniejszy wzrost natychmiast odbiłby się na rewizji potencjalnych oczekiwań, co do zaostrzenia polityki przez RBA, chociaż na razie rynek zdaje się wciąż dyskontować to, że RBA przybrał nastawienie „neutralne” po wcześniejszych cięciach stóp. Na wykresie AUD/USD widać dzisiaj odbicie od wsparć w rejonie 0,9320. Kupujący mogą jednak napotkać silny opór już przy 0,9410, czyli pierwszych okolicach kwietniowych maksimów. Nieudane sforsowanie tych okolic może stać się sygnałem do głębszej korekty AUD/USD w kolejnych dniach, zwłaszcza, że przed takim scenariuszem ostrzegają dzienne wskaźniki.
Wykres dzienny AUD/USD
Na EUR/USD widać było dzisiaj nastrój wyczekiwania przed jutrzejszymi, szacunkowymi odczytami indeksów PMI, które zaczną pojawiać się już od godz. 9:00 (Francja). Słabsze dane, które najpewniej będą odzwierciedlały obawy biznesu przed dalszym rozwojem wypadków na Ukrainie, mogą przyczynić się do wzrostu oczekiwań, co do wprowadzenia niestandardowych działań przez Europejski Bank Centralny w najbliższych miesiącach. Niemniej nadal kluczowe dla rynku w tej kwestii będą dane nt. inflacji HICP, której kwietniowe szacunki poznamy 30 IV. Tym samym ewentualna przecena EUR/USD po PMI – uzasadniona też na gruncie analizy technicznej, gdyż dzisiaj mieliśmy test okolic strefy oporu 1,3825-30 – nie powinna jednak doprowadzić do złamania okolic wsparcia na 1,3760-70.