Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Kolejny Bank obniża stopy

źródło: Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

  • Opublikowano: 7 maja 2013, 10:54

    Aktualizacja: 7 maja 2013, 10:55

  • Powiększ tekst

Po słowach Mario Draghiego o możliwym dalszym złagodzeniu polityki pieniężnej wspólna waluta straciła na wartości. Przed rozpoczęciem sesji europejskiej kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,3085. Notowania złotego wobec euro pozostają stabilne tuż pod 4,15, a wobec dolara oscylują przy 3,17. Dziś poznamy jedynie drugorzędne dane. Największą uwagę powinny przykuć zamówienia w niemieckim przemyśle za marzec (12:00).

Wczoraj w trakcie swojego wystąpienia publicznego na Uniwersytecie w Rzymie Mario Draghi powiedział, że jeżeli będzie to konieczne, ECB może ponownie obniżyć stopy procentowe. Ostatnie wyraźne złagodzenie tonu władz monetarnych utwierdza nas w przekonaniu o nadchodzącej słabości wspólnej waluty. Nasze prognozy zakładają spadek EUR/USD do 1,29 i 1,27 w przeciągu odpowiednio jednego i trzech miesięcy.

Drugi dzień z rzędu od rana, w gronie walut G-10 wobec amerykańskiego dolara najsilniej traci australijska waluta. Wczoraj było to pokłosiem przede wszystkim słabych danych z Chin, natomiast dziś jest to reakcja na dość niespodziewaną obniżkę stóp procentowych przez RBA (z 3 do 2,75 proc., czyli najniższego poziomu w historii). Kurs AUD/USD spadł o 0,6 proc. do 1,0180. W komunikacie władze monetarne zwróciły uwagę na rosnącą stopę bezrobocia oraz pozostawiły sobie otwartą furtkę do dalszych obniżek, co w dłuższym terminie skłania do negatywnego nastawienia do australijskiej waluty.

Strefa euro: presja na osłabienie euro

Na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej po posiedzeniu ECB, prezes tej instytucji Mario Draghi odnosząc się do ujemnej stopy depozytowej stwierdził, że Bank jest technicznie przygotowany aby ją wprowadzić. Biorąc jednak pod uwagę wcześniejszą, wyraźną niechęć ECB do ujemnej stopy depozytowej oraz zaznaczanie jej nie do końca przewidywalnych konsekwencji, uważamy, że władze monetarne zdecydują się na taki ruch jedynie w sytuacji gwałtownego pogorszenia perspektyw wzrostu gospodarczego. Niemniej jednak furtka do spekulacji została otwarta, dlatego też naszym zdaniem przedłużająca się seria słabych danych ze strefy euro nasilać będzie oczekiwania na obniżkę stopy depozytowej, co powinno przeważać pozytywny wpływ poprawy na rynku długu peryferii Eurolandu i wpływać na osłabienie wspólnej waluty.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych