Polski elektryk trafi do produkcji jeszcze w 2021 roku. I to nie Izera!
Wiele osób nie jest tego świadomych, ale jeszcze w tym roku, jesienią do produkcji trafi polski samochód elektryczny
Pierwsze informacje o elektrycznym odpowiedniku Syreny z Kutna pojawiły się już w zeszłym roku. Wtedy FSO Syrena w Kutnie S.A. zaprezentowała serię „elektryków”. W tym wspomnianą „Syrenę” - Vosco S106 EV i koncept „el-Poloneza”. Zakład oficjalnie nie ma praw do używania nazwy „Syrena”, stąd samochód zaprezentowano pod inną marką.
W ostatnich miesiącach zakład mocno pracował nad stylistyką pojazdów. Jak czytamy na stronie producenta - „Niecodziennie podziały kolorystyczne nadwozia oraz charakterystyczny brak wlotów powietrza sprawia wrażenie auta stricte elektrycznego, a kompaktowe proporcje podkreślają zwinność samochodu w ruchu miejskim. Język stylistyczny pojazdu sugeruje, że mamy do czynienia z lekką konstrukcją, co optycznie podkreślają czarne elementy nadwozia, tworząc dynamiczną i nie ociężałą bryłę. Samochód wyposażony jest nowoczesne oświetlenie LED, które mocno definiuje charakter przedniej części pojazdu i tworzy swego rodzaju zamknięcie bryły grilla poprzez jeden kształt.”
Moc silnika ciągła ma wynosić 115kW, a maksymalna 175kW.
Prace przyśpieszyły i długo oczekiwany polski elektryk jest już gotowy. Trafi do limitowanej produkcji jeszcze w 2021 roku.
Czytaj też: Legendy powracają! Nadchodzą… Syreny i el-Polonezy
WRC.net.pl/KG