Coface o niewypłacalności polskich firm. Wzrost o 131 proc.
Łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w 9 miesiącach 2021 roku wzrosła o 131 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 i wyniosła 1841 przypadków - wynika z raportu francuskiej firmy Coface z rynku ubezpieczeń kredytu. Wzrost liczby postępowań dotyczy wszystkich branż - podano
Jak wskazano w opublikowanym we wtorek raporcie „niewypłacalności firm w Polsce w 3 kwartałach 2021 roku”, łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w tym czasie zdecydowanie wzrosła.
Wyniosła 1841 przypadków i jest wyższa o 131 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku. W zestawieniu z wynikiem po 6 miesiącach br. tempo wzrostu spadło (ze 160 proc. do 131 proc.), jednak dlatego, że wzrosła ubiegłoroczna baza, ponieważ w III kw. 2020 w statystykach pojawiły się już nowe postępowania pozasądowe - podano.
Autorzy raportu podali, że wśród rodzajów postępowań sądowych najwięcej (286) ogłoszono upadłości likwidacyjnych. Na drugim miejscu (z wynikiem 178) znalazły się tym razem postępowania o zatwierdzenie układu (178). To ogromny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku, kiedy odnotowaliśmy ich zaledwie 16.
Dodali, że zmniejszyła się natomiast liczba postępowań sanacyjnych. Po III kw. 2021 jest ich 50, podczas gdy w tym samym okresie 2020 roku było ich 92.
Z raportu wynika, że wzrost niewypłacalności widać we wszystkich branżach. Największy skok zanotowało rolnictwo (+301 proc.) oraz usługi (+156 proc.) i transport (+148 proc.). Najwięcej postępowań ogłoszono w usługach, czyli 533, co stanowi 29 proc. wszystkich przypadków - podano.
Jak zaznaczył główny ekonomista Coface w Polsce i w Regionie Europy Centralnej Grzegorz Sielewicz, statystyki niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce w dużym stopniu „zasilane” są przez pozasądowe formy restrukturyzacji, czyli uproszczone postępowania o zatwierdzenie układu, których udział w łącznej liczbie postanowień w pierwszych trzech kwartałach 2021 r. sięgnął 66 proc.
Postępowania te, wprowadzone tzw. ustawą covidową zyskały na popularności od momentu ich wprowadzenia, czyli w czerwcu 2020 r. Wraz z kolejnymi kwartałami firmy w trudnej sytuacji płynnościowej coraz chętniej sięgały po przewidziane prawem szybkie formy restrukturyzacji chroniące przed postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym przeciwko dłużnikowi - wskazał.
Dodał, że jednak stopień ich wykorzystania nie jest równy ich skuteczności. Zaledwie niewielki odsetek rozpoczętych wcześniej uproszczonych postępowań przekłada się na liczbę zatwierdzanych układów i to nawet pomimo ogromnego wzrostu liczby postępowań o zatwierdzenie układu jako jednej z „tradycyjnych” form restrukturyzacji - zaznaczył.
Jak wskazała dyrektor działu oceny ryzyka w Coface w Polsce Barbara Kamińska, w populacji niewypłacalnych biznesów zdecydowanie dominowały mniejsze podmioty. To przedsiębiorcy, spółki cywilne oraz rolnicy najczęściej ogłaszali upadłość stanowiąc 60 proc. ogółu niewypłacalności. Bardzo wysoki udział upadłości z sektora usług (29 proc.) wynikał wprost z wielomiesięcznych obostrzeń i ograniczeń dotykających branże HoReCa, eventową czy szkoleniową.
Jej zdaniem, obecnie największe wyzwanie gospodarcze dla przedsiębiorstw przemysłowych w Polsce stanowią braki podażowe i to one hamują ekspansję wielu firm. Przestoje branży motoryzacyjnej stanowią tu dobry przykład. Szybujące ceny surowców, paliw, energii, transportu czy wzrost wynagrodzeń przekładają się na wysoką inflację. Nie wszystkim firmom na rynku uda się przetransferować ten wzrost kosztów na odbiorców.
Wciąż nieopanowana sytuacja pandemiczna, bariery podażowe czy możliwe osłabienie popytu wewnętrznego wraz z wycofywaniem środków pomocowych mogą przynieść w przyszłym roku wzrost zatorów płatniczych i upadłości również wśród większych graczy - oceniła.
PAP/mt
Czytaj też: MF: S&P podkreśla, że poziom długu w Polsce jest bezpieczny