Analizy
Oś tygodnia dla giełd i rynków wyznacza Fed / autor: Pixabay
Oś tygodnia dla giełd i rynków wyznacza Fed / autor: Pixabay

Gra pod Fed

Krzysztof Adamczak

Krzysztof Adamczak

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 8 grudnia 2025, 16:46

  • Powiększ tekst

Słaby poranek w Azji psuje humor jenowi, ale lepsza produkcja w Niemczech i Czechach ustawia Europie spokojny start tygodnia. Rynek w regionie patrzy na rozmowy pokojowe. Do środy inwestorzy będą budować pozycje pod Fed, a potem SNB.

Spokojny start tygodnia

Poniedziałek otwieramy bez fajerwerków: rynek pozostaje (przynajmniej ten zachodni) w trybie wait & see, a zmienność trzyma się nisko. Dzień zaczął się od paczki danych z Azji – poranne odczyty, zwłaszcza z Japonii, mocno negatywnie zaskoczyły, wyraźnie osłabiając jena. Japońskie PKB w III kwartale odnotowało spadek o 2,3 proc. (annualizowany), co dodatkowo komplikuje sytuację Banku Japonii. Od rana spłynęły też dane od naszych sąsiadów: produkcja przemysłowa Niemiec i Czech. W obu przypadkach można mówić o pozytywnych niespodziankach. W największej gospodarce strefy euro przemysł wzrósł o 1,8 proc. m/m w październiku, co dało 0,8 proc. r/r. W Czechach produkcja rośnie jeszcze szybciej i w skali roku sięgnęła 1,1 proc.. Więcej istotnych odczytów dziś nie ma, więc handel będzie się odbywał raczej pod dyktando oczekiwań związanych z resztą tygodnia, a złoty powinien poruszać się w dotychczasowych widełkach wobec euro i dolara.

Rynek patrzy na rozmowy Rosja-Ukraina-USA

W tle coraz głośniej o możliwym rozszerzeniu lub nawet domknięciu rozmów w formacie Rosja-Ukraina-USA. Rynek nie gra na wielki przełom, ale sama perspektywa postępu bywa katalizatorem wyciszenia premii za ryzyko. Dla złotego oznacza to proste przełożenie: wiarygodna deeskalacja zwykle poprawia klimat dla naszego regionu, zawęża spready względem zachodniej Europy i wspiera koszyk walut środkowoeuropejskich. W takim otoczeniu EUR/PLN schodzi do dolnych ograniczeń bieżącej konsolidacji. Z drugiej strony impas lub twardsza retoryka szybko odwracają ten schemat: rośnie popyt na bezpieczne aktywa, USD zyskuje, a region oddaje część ostatnich umocnień. Zaskakujące jest to, jak długo rynek próbuje wierzyć w kolejne doniesienia co do pokoju.

Tydzień ze stopami

Oś tygodnia wyznacza Fed: w środę poznamy decyzję w sprawie stóp, komunikat po posiedzeniu razem z „Fedokropkami”, a na koniec dostaniemy konferencję prasową przewodniczącego Powella. Rynek będzie czytał ton wypowiedzi zwłaszcza w kontekście potencjalnej pauzy w luzowaniu, opis gospodarki (ze szczególnym naciskiem na rynek pracy, który budzi dużo niepokoju) i zapewne wsłucha się też we wskazówki dotyczące bilansu – skoro w ostatnim czasie zakończone zostało QT. Zapewne będzie to okres większej wrażliwości dolara, a co za tym idzie też i złotego. W czwartek poznamy decyzję SNB; bank działa ostrożnie, ale sytuacja makroekonomiczna raczej nie rozpieszcza. Piątek to z kolei „paczka” danych z Europy i Azji (wskaźniki koniunktury, inflacje krajowe, sprzedaż detaliczna), która może ustawić ton na następny tydzień. Dlatego scenariuszem na nadchodzący tydzień jest budowanie pozycji do środy, by potem poddać się narracji Fed, a końcówkę tygodnia rozegrać w rytm europejskich doniesień.

Krzysztof Adamczak, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych