Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Materiały prasowe
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Materiały prasowe

CBA zatrzymało Bożenę K., byłą posłankę PO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 grudnia 2021, 14:20

  • 3
  • Powiększ tekst

Zatrzymana w czwartek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie była posłanka, to Bożena K. - podała nadzorująca śledztwo w sprawie składania fałszywych oświadczeń majątkowych Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.

Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem zatrzymanej Bożeny K. prokuratura ma podjąć decyzję o tym, jakie środki wobec niej zastosuje - zapowiedziała.

Kobieta została zatrzymana w czwartek przed południem w Warszawie przez funkcjonariuszy białostockiej delegatury CBA - podał wydział komunikacji społecznej Biura. Po zakończeniu przeszukania w miejscu zamieszkania zatrzymanej kobiety, zostanie ona przewieziona do ostrołęckiej prokuratury okręgowej - zapowiedział wydział.

Prokuratura podała, że postępowanie dotyczy złożenia przez K. w latach 2015-18 fałszywych oświadczeń majątkowych. Składała je jako posłanka na Sejm RP oraz jako dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury.

Z ustaleń postępowania wynika, że Bożena K. w składanych oświadczeniach majątkowych zataiła posiadanie rzeźby o wartości 54 tys. zł oraz fakt posiadania zobowiązań przekraczających 10 tys. zł. Ponadto, jak ustalono, Bożena K. dopuściła się przywłaszczenia powierzonych jej środków pieniężnych, przeznaczonych na działalność biura poselskiego, w tym na wynagrodzenia pracowników, w łącznej kwocie około 320 tys. zł - napisała prokuratura na swojej stronie internetowej.

W maju prokuratura informowała, że od grudnia 2020 r. z zawiadomienia CBA prowadzi śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych b. posłanki Platformy Obywatelskiej z okręgu suwalskiego Bożeny K. Wówczas prokuratura informowała, że za takie przestępstwo może grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Media informowały wówczas, że K. pracuje w kancelarii senatu.

PAP/RO

Powiązane tematy

Komentarze