Francja: Po protestach rząd luzuje obostrzenia w szkołach
Uczniowie we Francji nie będą już zobowiązani do trzykrotnego poddawania się testom na koronawirusa za każdym razem, gdy w ich klasie zostanie wykryte zakażenie koronawirusem, pod warunkiem, że ewentualne kolejne infekcje nastąpią w okresie krótszym niż siedem dni – zdecydowało ministerstwo edukacji pod wpływem protestów rodziców
Na stronie internetowej ministerstwa edukacji opublikowano zaktualizowaną wersję protokołu sanitarnego pod wpływem protestów rodziców dzieci, którzy wskazują na poważne trudności przy zapisach na testy w ośrodkach zdrowia i aptekach, gdzie zaczyna brakować testów i personelu do ich wykonywania.
Po powrocie do szkół od poniedziałku protokół zdrowotny zakładał, że uczniowie szkół podstawowych i średnich będą musieli wykonać trzy testy po każdorazowym wykryciu nowego zakażenia w ich klasie.
Zalecano najpierw wykonać test PCR lub test antygenowy, a następnie dwa autotesty. Po uzyskaniu trzech negatywnych wyników uczeń mógł wrócić do zajęć w szkole.
Teraz testy będą ważne przez siedem dni. Jeśli jednak drugi potwierdzony przypadek zakażenia pojawi się w klasie po siedmiu dniach od zidentyfikowania pierwszego, trzyetapowe testowanie trzeba będzie powtórzyć.
Ministerstwo edukacji poinformowało, że w bieżącym tygodniu infekcję koronawirusem wykryto u 5631 nauczycieli. Z powodu sytuacji sanitarnej zamknięto 9200 klas.
Czytaj też: Niemcy: Będą ograniczenia w dostępie do gastronomii
PAP/KG