Kaczyński: Węgla nie zabraknie - to już na pewno wiemy
Węgiel dla gospodarstw domowych, dla ogrzewania domów, w Polsce jest; w tej chwili trwa proces zawierania umów i rozwożenia tego węgla po kraju. Węgla nie zabraknie, to już na pewno wiemy – zapewnił w niedzielnym wywiadzie dla Polskiego Radia Katowice prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości udzielił wywiadu regionalnej rozgłośni podczas weekendowej wizyty na Śląsku, kiedy odwiedził Katowice, Jastrzębie-Zdrój i Gliwice oraz Kędzierzyn-Koźle na Opolszczyźnie.
Kaczyński ocenił, że tegoroczne kłopoty z węglem wynikały z dwóch przyczyn: spowodowanego czynnikami obiektywnymi spadku krajowego wydobycia tego surowca oraz wprowadzenia embarga na węgiel z Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę.
„Zablokowaliśmy to (import z Rosji – PAP), wobec tego węgla zabrakło. Ale ta sprawa jest już załatwiona. Ten węgiel dla gospodarstw domowych, do ogrzewania domów w Polsce jest; w tej chwili trwa proces zawierania umów (samorządów z dostawcami węgla - PAP) i rozwożenia tego węgla po kraju. Węgla nie zabraknie, to już na pewno wiemy” – powiedział Kaczyński.
Obecnie – jak mówił lider PiS – jest pytanie, co dalej z górnictwem. „Czy podjąć decyzje nawet te najtrudniejsze, wieloletnie, inwestycyjne” – sprecyzował Kaczyński, wskazując, iż przygotowanie nowych ścian wydobywczych w kopalniach trwa 1-2 lata, a budowa nowych szybów czy nowych kopalń 5-10 lat.
Kaczyński zaznaczył, że złoża dobrego węgla są nie tylko na Śląsku, ale także na Lubelszczyźnie. „I to w dwóch miejscach; dosyć poważne złoża i to dobrego węgla, no i dużo płycej niż na Śląsku” – mówił polityk.
„W każdym razie sprawa węgla w dalszym ciągu przed nami stoi. Musimy tu podjąć ostateczne decyzje, ale trzeba pamiętać, że mamy partnera w postaci Unii Europejskiej. Partnera bardzo trudnego, bo oni nie są na razie skłonni do tego, żeby weryfikować swoją politykę klimatyczną, która ma dyskusyjne przesłanki merytoryczne, jeśli chodzi o wpływ człowieka na zmiany klimatu, natomiast niewątpliwie ma przesłanki biznesowe, odnoszące się szczególnie do interesów niektórych państw, z Niemcami na czele” – mówił Jarosław Kaczyński w Radiu Katowice.
Polityk nawiązał do podpisanej w maju ub. roku umowy społecznej dotyczącej tempa i zasad wygaszania kopalń do 2049 roku. Zgodnie z tą umową, na szerszą skalę zamykanie kopalń miałoby rozpocząć się w 2034 toku. Zdaniem prezesa PiS, w obecnej sytuacji oraz konieczności posiadania własnych źródeł energii, tempo zamykania kopalń wymaga przemyślenia, choć obecnie nie ma jeszcze wystarczających danych do ostatecznych decyzji.
„Ja osobiście uważam, że ten plan powinien być zmodyfikowany i my pewną ilość kopalń musimy zachować. Chodzi mi tutaj o węgiel kamienny, ale być może powinno to dotyczyć także węgla brunatnego” – zadeklarował na antenie Radia Katowice Jarosław Kaczyński.
Zapowiedział realizację na Śląsku inwestycji w sferze nowoczesnych technologii. Wsparciem ma tu być Fundusz Transformacji Śląska – projekt tworzącej go ustawy jest już w Sejmie. Ma to być mechanizm dostarczający środków na opłacalne, rozwojowe inwestycje, z udziałem funduszy publicznych pochodzących m.in. z BGK, PFR czy NFOŚiGW. Kaczyński przypomniał, że w Jaworznie trwają przygotowania do budowy fabryki polskich samochodów elektrycznych Izera.
Odnosząc się do obchodzonego w tym roku jubileuszu Polskiego Radia Katowice, Jarosław Kaczyński ocenił, że znaczenie regionalnych rozgłośni Polskiego Radia oraz regionalnych ośrodków powinno być wzmacniane, podobnie jak ich finansowanie. „Ten rok może nie jest pod tym względem najlepszy ze względu na kryzys, ale trzeba nad tym myśleć” – powiedział prezes PiS.
Jego zdaniem, dobrym pomysłem byłby przekaz w postaci regionalnych seriali telewizyjnych lub radiowych – na przykładzie popularnych niegdyś radiowych telenoweli.
„Często zastanawiam się nad tym, czy np. tutaj na Śląsku - ale nie tylko na Śląsku - nie warto kręcić lokalnych seriali czy przedstawić w radiu regionalnych audycji typu cyklicznego, takich jak słynni +Matysiakowie+ czy +W Jezioranach+; krótko mówiąc, czy tych elementów regionalnych, elementów pewnej bliskości, nie wykorzystywać także w tym przekazie. Oczywiście pod jednym warunkiem: że to będzie przekaz jednoznacznie Polski” – podsumował prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też: Obajtek dla „Sieci”: Stworzyliśmy największą firmę w regionie
PAP/kp