Szef MZ: w tym roku wzrost finansowania opieki zdrowotnej
Na system opieki zdrowotnej przeznaczone zostanie w tym roku więcej niż 160 mld złotych - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Dla szpitali zwiększona zostanie o 10 proc. ogólna pula punktów w ryczałcie, co pozwoli w ciągu roku realizować zawieszone wykonania świadczeń medycznych. Na to pójdzie dodatkowe ok. 3 mld zł - dodał.
W tym roku nakłady w porównaniu z rokiem 2015 podwoiły się. Mówię o całej kwocie przeznaczanej na system opieki zdrowotnej. W roku 2015 nakłady wynosiły 70 mld. zł, natomiast plan budżetowy na ten rok to jest ponad 160 mld. zł - powiedział minister Niedzielski na konferencji prasowej na temat zwiększenia finansowania ochrony zdrowia ze szczególnym uwzględnieniem systemu szpitalnego.
Nadal będziemy podejmowali dalsze kroki, które zwieszają te nakłady - zapowiedział.
Nowe rozwiązanie odpowiada zarówno za zwiększenie minimalnych wynagrodzeń, zwiększenie środków ze względu na inflację, ale również jest próbą docenienia i promowania podmiotów, które przyczyniają się do szybszej odbudowy zdrowia publicznego - podkreślił.
Zaznaczył, że MZ widzi, iż „szpitale przekraczają limity zapisane w ryczałtach”. Co - według niego - oznacza, że „odbudowa zdrowia publicznego w dobie postcovidowej nabiera tempa”.
Chcemy promować te podmioty - dodał Niedzielski. Zapowiedział, że „w ramach limitów, które mają szpitale dysponujące środkami w formie ryczałtu, zdecydowaliśmy się zwiększyć limity o 10 proc.” - powiedział Niedzielski. Wyjaśnił, że pozwoli to „w ciągu dalszego roku realizować zawieszone wykonania świadczeń medycznych, jakie zaobserwowaliśmy w pierwszy kwartale”.
Szacujemy, że pula punktów to jest dodatkowo ok. 3 mld zł. w ujęciu rocznym - dodał.
Szef MZ zapowiedział, że „wzrost minimalnych wynagrodzeń medyków, którzy są zatrudnieni w ramach umów o pracę, również będziemy zwieszali pulę środków, która idzie na osoby, które są zatrudniane w ramach czy w formie kontraktów, ale też nie tylko pracowników medycznych, którzy są przewidziani, których grupy zawodowe są opisane w załączniku do ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w systemie opieki zdrowotnej”.
Na to chcemy przeznaczyć ponad 7 mld zł w ujęciu rocznym - wskazał.
Do tego dokładamy komponent inflacyjny, który będzie dotyczył zmiany wycen świadczeń, czyli będzie podwyższona cena, za jaką NFZ kupuje świadczenia od podmiotów leczniczych. Sumarycznie w ujęciu rocznym nakłady zwiększą się o ok. 15 mld zł - powiedział szef MZ.
W tym roku nakłady w porównaniu z rokiem 2015 podwoiły się. Mówię o całej kwocie przeznaczanej na system opieki zdrowotnej. W roku 2015 nakłady wynosiły 70 mld zł, natomiast plan budżetowy na ten rok to jest ponad 160 mld zł - powiedział minister Niedzielski. Zastrzegł, że udało się to „dzięki uszczelnieniu finansów publicznych”.
Nadal będziemy podejmowali dalsze kroki, które zwieszają te nakłady - zapowiedział.
Głos zabrał również prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak.
Bardzo cieszy fakt, że do systemu ochrony zdrowia trafi kolejne 15 mld zł. To jest niebagatelna kwota, jeśli chodzi o historię funkcjonowania NFZ i systemu. Szczególnie cieszy fakt, że 5 mld zł trafi do szpitali powiatowych, które są – można powiedzieć szpitalami pierwszego kontaktu dla mieszkańców – powiedział Nowak.
Dodatkowe środki, jak kontynuował, to dobra informacja i dla zarządzających szpitalami i dla pacjentów.
Proponujemy finansowanie zarówno poprzez podniesienie ceny, (…) ale także doceniamy szpitale, które włączyły się w spłatę długu zdrowotnego, który narósł podczas długich miesięcy covidu – wskazał szef Funduszu.
Zwiększenie wartości kontraktów, jak wyjaśnił, będzie proporcjonalne do wykonania w pierwszym kwartale roku 2023.
Ale pamiętamy także o tych szpitalach, które mogą mieć jeszcze przejściowe problemy w realizacji kontraktu, wynikające z różnych czynników, przede wszystkim z czasu covidowego i konieczności przeorganizowania się. Szpitale, które mają przejściowe kłopoty mogą liczyć na wzrost wyceny i wzrost wartości kontraktu. Oczywiście, nie w takim stopniu jak szpitale, które realizują świadczeń znacznie więcej – powiedział prezes NFZ.
Nowak stwierdził, że istotnym elementem jest zwiększenie wycen w chirurgii ogólnej i w internie, a także świadczeń związanych z porodami.
Cel nasz jest taki, by szpitalom, nieładnie to nazwę, opłacało się przyjmować pacjentów, którzy potrzebują pomocy w tym zakresie – dodał.
CZYTAJ TEŻ: Szok Rosjan! Stracili dziesiątki tysięcy ludzi!
Szef Funduszu zaznaczył, jest to element systemowego działania, zmierzającego do rozładowania sytuacji w szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Pacjent chętnie przyjmowany do oddziałów internistycznych i chirurgicznych zwalnia miejsce w SOR - stwierdził prezes Nowak.
Prezes NFZ dopytany został o pochodzenie środków - 7,5 mld zł - które jeszcze w tym rok mają zostać przeznaczone na wsparcie systemu opieki zdrowotnej.
Chciałbym zagwarantować, że finanse NFZ są stabilne, pod kontrolą i wydatkujemy te środki mieszcząc się w planie finansowym. (…) Oprócz tego posiadamy jeszcze rezerwę ogólną i to jest także istotne źródło finansowania. Poza tym, posiadamy jeszcze fundusz zapasowy. Będziemy za chwilę znali wynik finansowy z lat ubiegłych, który również zasili nasze finanse - odpowiedział.
Zapewnił, że „wszystkie propozycje finansowe, które są tutaj przedstawione mają naturalnie zabezpieczenie w planie finansowym”. „Na straży tego stoi m.in. minister zdrowia, Sejm, komisje sejmowe” - dodał.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Tylu Polaków pracuje z domu. GUS podaje dane
CZYTAJ TEŻ: PIE o skutkach spowolnienia gospodarczego. Odczują pracownicy