Informacje

Paweł Borys  / autor: Fratria
Paweł Borys / autor: Fratria

Borys o wakacjach kredytowych. Jakie argumenty za przedłużeniem?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 lipca 2023, 14:16

  • Powiększ tekst

Przedłużenie wakacji kredytowych mogłoby być uzasadnione o jeden-dwa kwartały, do czasu aż stopy procentowe nie spadną poniżej 6 proc. – ocenił w środę w Polsat News prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

Zapytany o możliwość przedłużenia wakacji kredytowych, prezes PFR ocenił, że „takie działanie jest uzasadnione tak długo, jak mówimy o ryzyku wzrostu stóp procentowych czy tak wysokich stopach”.

Na szczęście w tej chwili większość prognoz wskazuje, że stopy procentowe w Polsce spadną na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy już do poziomu ok. 6 proc., być może poniżej. Więc jesteśmy już na szczycie, za chwilę stopy powinny spadać, ponieważ inflacja spada (…). Uważam, że być może jeżeli mówimy o jednym, czy dwóch kwartałach jeszcze do momentu, kiedy te stopy procentowe rzeczywiście nie obniżą się do poniżej 6 proc., być może takie uzasadnienie będzie”” – przekazał.

Zauważył jednocześnie, że w ciągu dwóch lat średnie płace w Polsce wzrosły blisko o jedną czwartą, więc zdolność kredytobiorców do pokrywania wyższych rat uległa poprawie. Podkreślił również, że rząd zastanawia się nad wprowadzeniem kryteriów dochodowych do wakacji kredytowych.

Borys pytany był także o środki z KPO dla Polski. „Rząd przewidział taki mechanizm, w którym Polski Fundusz Rozwoju prefinansuje Krajowy Plan Odbudowy. Rozpoczęliśmy to już kilka miesięcy temu” – przekazał prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. „Te środki otrzymujemy ze spłat tarcz finansowych z czasów pandemii” - wyjaśnił. Dodał, że w tej chwili „dysponujemy 15 mld zł wolnych środków”, z czego w ramach projektów KPO zostało już wydane 3 mld zł. Wskazał jednocześnie, że „warto by było, aby doprowadzić do spełnienia tego ostatniego kamienia milowego”.

W lutym tego roku prezydent Andrzej Duda skierował do TK - w trybie kontroli prewencyjnej - nowelizację ustawy o SN. Politycy PiS - autorzy ustawy - przekonywali, że jej przyjęcie będzie kluczowe dla otrzymania przez Polskę środków z unijnego Funduszu Odbudowy w ramach KPO - Krajowego Planu Odbudowy po pandemii COVID-19. Nowelizacja przewiduje m.in., że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie – jak obecnie – Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. W ramach KPO Polska ma otrzymać 158,5 mld złotych, w tym 106,9 mld złotych w postaci dotacji i 51,6 mld złotych w formie preferencyjnych pożyczek.

Jak poinformował pod koniec czerwca premier Mateusz Morawiecki, rząd rozważa jeszcze raz wykorzystanie mechanizmu wakacji kredytowych. „Decyzje zapadną w III lub IV kwartale, niewykluczone, że już w lipcu, sierpniu. Decyzje mogą dotyczyć np. jednego półrocza i mogą również zawierać kryterium dochodowe. Zobaczymy, jaki jest poziom niespłacanych kredytów, jak szybko spadają stopy procentowe, jakie są nadzieje na szybsze obniżki stóp procentowych. Wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje. Sądzę, że w najbliższych dwóch miesiącach najpóźniej” – powiedział premier.

Pod koniec lipca ubiegłego roku weszła w życie ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Ustawa wprowadziła tzw. wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez cztery miesiące w 2022 r. i cztery miesiące w 2023 r. Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej przed 1 lipca 2022 r.

Czytaj też: Analitycy: Wzrost wynagrodzeń silniejszy od inflacji

Czytaj też: ZUS: Rusza wypłata wyprawki szkolnej

PAP/kp

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.