Według tego dyktatora Jezuici to "terroryści"!
Rząd prezydenta Nikaragui Daniela Ortegi zamknął w środę prowadzony przez jezuitów stołeczny Uniwersytet Środkowoamerykański (UCA), oskarżając wykładowców i kierownictwo uczelni o „działalność terrorystyczną”.
Skonfiskowano wszystkie jej nieruchomości oraz zajęto konto bankowe.
Uczelnia, ciesząca się uznaniem w Ameryce Łacińskiej, stała się kolejną na długiej liście nikaraguańskich instytucji naukowych, kulturalnych i kościelnych oskarżanych przez rząd Ortegi o „terroryzm i powiązania z grupami przestępczymi”.
Nieruchomości uczelni, która podczas masowych i krwawo stłumionych demonstracji przeciwko dyktaturze Ortegi w 2018 roku była punktem oporu przeciwko przemocy rządowej, mają przejść na własność państwa.
W następstwie kolejnego ataku reżimu Ortegi wymierzonego w Kościół katolicki i społeczność tego katolickiego kraju, 9,5 tysiąca studentów UCA traci możliwość kontynuowania studiów.
Ortega w ciągu ostatnich dwóch i pół roku zamknął już 27 nie kontrolowanych przez jego rząd wyższych uczelni oraz instytutów naukowych.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Rosja zagraża M. Czarnemu. Rumunia zaniepokojona
„Le Figaro”: w Warszawie miał miejsce pokaz siły
Uniwersytet Katolicki Nikaragui (UCA), najbardziej prestiżowa prywatna uczelnia Ameryki Środkowej, został utworzony przez jezuitów w 1960 roku.
PAP/ as/