Paliwo przyszłości – wodorowa strategia Grupy ORLEN
Jeśli podczas Krynica Forum 2023 trzeba byłoby wskazać jeden wspólny mianownik dyskusji i debat na temat transformacji energetycznej, to z pewnością byłby nim wodór. Paliwo przyszłości, obiekt zainteresowania naukowców i podmiotów poszukujących dobrego, taniego i zielonego źródła energii rozgrzewał dyskusje na przynajmniej kilku panelach w Krynicy.
Wśród uczestników nie zabrakło przedstawicieli ORLENU, polskiego koncernu multienergetycznego, największego producenta wodoru w Polsce. Wyzwaniem jest z pewnością transformacja w kierunku nisko- i zeroemisyjnego wodoru, choć wszyscy rozmówcy podkreślali, że nie należy przywiązywać dziś nadmiernej wagi do „koloru” wodoru. Już samo jego wykorzystywanie jest bowiem krokiem w stronę niskoemisyjnej gospodarki, a w zakresie produkcji należy się skoncentrować na technologiach umożliwiających pozyskanie wodoru w procesach nisko i zeroemisyjnych.
–Każda technologia pozwalająca na zredukowanie emisyjności powinna być wykorzystywana i rozwijana. Już samo zastosowanie wodoru w nowych obszarach gospodarki, takich jak transport, pozwala na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a w przypadku obecnych procesów wykorzystujących wodór priorytetem jest zastąpienie go nisko- i zeroemisyjnymi odmianami. Nie skupiajmy się zatem dziś na kolorach. Trzeba zapewnić produkcję, dostawy wodoru i krok po kroku realizować ambitne cele transformacyjne, dążąc do zwiększenia produkcji i wykorzystania wodoru zeroemisyjnego – przekonywała Dominika Niewierska, dyrektor Działu Koordynacji i Rozliczeń Projektów Wodorowych w Orlenie, podczas debaty zatytułowanej „Gospodarka wodorowa – rozwój i nowe perspektywy”.
Zgodnie z zaktualizowaną strategią ORLEN skutecznie i z rozmachem inwestuje w technologię wodorową. Do 2030 r. zwiększy możliwości produkcyjne wodoru odnawialnego do 130 kt rocznie. Na realizację swojej strategii zamierza przeznaczyć blisko 7,4 mld zł. Do 2030 r. firma dzięki nowym instalacjom produkcji nisko- i zeroemisyjnego wodoru chce osiągnąć ok. 1 GW mocy wytwórczych. W planach jest m.in. utworzenie 15 hubów wytwarzających rocznie ok. 50 tys. ton wodoru. Pierwszy z nich działa już w Trzebini.
Kolorowanka
Kolory wodoru nadawane są w zależności od źródła wykorzystywanego do jego wytwarzania: gazu ziemnego (obecnie najpopularniejszy w Polsce sposób produkcji), OZE, energii jądrowej i węgla. Orlen zmierza raczej do produkcji nisko- lub zeroemisyjnego wodoru, nie zaś do „kolorowania” jego pochodzenia.
W podobnym tonie wypowiadali się pozostali uczestnicy panelu, m.in. prof. Magdalena Dudek z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH) czy Patryk Demski, wiceprezes zarządu ds. strategii i rozwoju w Grupie Tauron.
–To dobrze, że mamy tyle technologii wytwarzania wodoru. Nie chodzi jednak o to, by wszyscy produkowali wodór, ale żebyśmy wiedzieli, po co. W Unii Europejskiej wciąż nie udało się wypracować drogi dojścia do celu wodorowego – mówił prezes Demski.
Na prace polskich inżynierów zwracała uwagę prof. Magdalena Dudek, która przypomniała, że wnieśliśmy ogromny wkład w rozwój technologii pozyskiwania i wykorzystania wodoru, ale zazwyczaj te prace i badania były wykonywane dla globalnych koncernów.
–Teraz przyszła pora, byśmy wiedzę i talent polskich naukowców umieli zagospodarować w Polsce – mówiła prof. Dudek. – Szary, niebieski, różowy, zielony – to nie są czynniki krytyczne, decydujące, czy będziemy korzystać z wodoru. Gospodarka wodorowa z pewnością będzie wspierała transformację energetyczną.
Zielona strategia
Wodór był określany przez uczestników debaty jako jedno z najlepszych paliw transformacyjnych, szczególnie w tych obszarach gospodarki, gdzie np. elektryfikacja jest niemożliwa lub ekonomicznie nieuzasadniona. Mimo to wciąż brakuje środków na badania i innowacje zmierzające do produkcji taniego i łatwego w transporcie paliwa. Jak podkreślał prezes Demski, unijny instrument wspierania rozwoju branży wodorowej dysponuje kwotą zaledwie 800 mln euro na wszystkie kraje członkowskie UE. W tym samym czasie Amerykanie inwestują w gospodarkę 370 mld dol., a gros tych środków trafi właśnie na projekty wodorowe. Uczestnicy debaty apelowali o odpowiednie racjonalne regulacje oraz systemy wsparcia ułatwiające produkcję tzw. nisko- i zeroemisyjnego wodoru. Rozwój prac nad rozpowszechnieniem tego gazu to także jeden z głównych elementów zielonej strategii ORLENU.
–ORLEN rozwija technologię pozyskiwania wodoru z procesu przetwarzania odpadów komunalnych, promując przy okazji ideę gospodarki obiegu zamkniętego. Każda metoda wytwarzania tego cennego paliwa ostatecznie prowadzi do realizacji głównego celu, jakim jest obniżenie emisji – przekonywała Dominika Niewierska.
(mac)
Czytaj też: Bezpieczeństwo – kluczowy element gry gospodarczej
Czytaj też: Ochrona klimatu wymaga realistycznej strategii