Italia: Śmiertelny czas sztormów!
Dwie ofiary śmiertelne, lokalne powodzie na północy kraju, poważne szkody - to rezultat ulewnych opadów deszczu i porywistego wiatru na północy Włoch, jakie przyniósł sztorm Ciaran. Bardzo poważna sytuacja panuje w Toskanii, gdzie rzeki wystąpiły z brzegów w rejonie Prato i Florencji. Władze tego regionu apelują do mieszkańców, by weszli na wyższe piętra domów.
W miejscowości Montemurlo koło Prato znaleziono ciało 85-letniego mężczyzny w zalanym domu. Druga osoba zginęła koło Livorno.
CZYTAJ TEŻ:
Błaszczak: PO zapowiada zmniejszenie rozbudowy Sił Zbrojnych
Polska broń zawojuje świat? To możliwe!
W Prato z brzegów wystąpiła rzeka Bisenzio zalewając między innymi szpital w dzielnicy Santa Lucia. W mieście woda wdarła się na ulice i do przejść podziemnych.
Duże szkody wywołała też rzeka, która wystąpiła z brzegów w rejonie Mugello koło Florencji. Z najbardziej zagrożonych domów ewakuowano grupę rodzin.
Przewodniczący władz Toskanii Eugenio Giani ogłosił w czwartek wieczorem stan kryzysowy w regionie.
„Sytuacja jest naprawdę bardzo poważna” - przyznał.
„Nie wychodźcie na ulice, nie wsiadajcie do samochodu; kto może, niech wejdzie na wyższe piętra domów” - zaapelował do mieszkańców gubernator regionu. Dodał, że tysiące ludzi nie mają prądu.
Krytyczna sytuacja jest w metropolii florenckiej - poinformował burmistrz Dario Nardella.
Zalany jest też parter szpitala w mieście Pontedera koło Pizy.
W związku z falą niepogody władze Ligurii zalecają, by zrezygnować z podróży pociągiem.
Alert pogodowy ogłoszono łącznie w 9 regionach Włoch, w tym w Wenecji Euganejskiej, Friuli - Wenecji Julijskiej, Lacjum.
PAP/ as/