Renta wdowia? Według minister kiedyś będzie...
Nie odpuszczamy, wprowadzenie renty wdowiej jest w planach resortu. Można by wprowadzić ją w +modelu kroczącym+, nie od razu w takim wymiarze w jakim chcielibyśmy docelowo, ale tak, żeby z roku na rok takie świadczenie się zwiększało - mówiła w środę w Polsat News szefowa MRiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jak podwaliśmy na łamach wGospodarce.pl rzad odłożył projekt na później z powodów finansowych.
Dziemianowicz-Bąk pytana o to, czy w planach resortu jest renta wdowia, odpowiedziała twierdząco. Przypomniała, też o projekcie obywatelskim w tej sprawie, który czeka na pierwsze czytanie w Sejmie.
„W żadnym wypadku nie odpuszczamy, odpowiednie departamenty, instytucje zostały już poinformowane, że musza już pracować nad takimi zmianami, jesteśmy gotowi i bierzemy się do pracy” - zapewniła.
Szefowa MRiPS podkreśliła, że od strony budżetowej, po ewentualnym podjęciu przez parlament decyzji o wprowadzeniu renty wdowiej, można by wprowadzić ją w ”modelu kroczącym”. „Nie od razu w takim wymiarze w jakim chcielibyśmy docelowo, ale tak, żeby z roku na rok takie świadczenie się zwiększało” - wyjaśniła.
»» O „rencie wdowiej” i podwyżkach dla nauczycieli w planach rzadu D.Tuska czytaj tutaj:
Kolejna obietnica Tuska w koszu. Nie będzie renty wdowiej
Prezydent odpowiada Tuskowi: Będą podwyżki dla nauczycieli
Renta wdowia jest jednym z elementów polityki senioralnej Lewicy. Ugrupowanie wraz z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych zaproponowało, aby pozostała przy życiu osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.
Adrian Kowarzyk (PAP), sek