
Kreml pręży muskuły przed wyborami
Rosyjskie MSZ wezwało ambasador Stanów Zjednoczonych Lynne Tracy, aby zakomunikować jej, że amerykańscy dyplomaci zostaną wydaleni z Rosji, jeśli - jak utrzymuje Moskwa - będą ingerować w jej sprawy wewnętrzne.
Zarzuty resortu spraw zagranicznych, jak głosi komunikat cytowany przez agencję Reutera, dotyczą „wywrotowych akcji” i rozpowszechniania informacji związanych z wyborami prezydenckimi w Rosji, które odbędą się w dniach 15-17 marca br.
MSZ oznajmiło, że zamierza udaremniać takie działania. Zagroził, że posunie się do „wydalenia pracowników ambasady Stanów Zjednoczonych zaangażowanych w takie akcje, jako osób niepożądanych”.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Pod presją rolników rząd się cofa
Wielkanocny „prezent” Tuska – zabierze Polakom 3 mld zł
W UE koniec z zakupami uzbrojenia na własną rękę?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.