Informacje

Michał Kuczmierowski, były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. ZDJECIE ARCHIWALNE / autor: YT @wPolscepl - screen
Michał Kuczmierowski, były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. ZDJECIE ARCHIWALNE / autor: YT @wPolscepl - screen

WYWIAD

Były szef RARS: "Czekam na uczciwy proces"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2024, 11:07

    Aktualizacja: 28 sierpnia 2024, 11:10

  • Powiększ tekst

„Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości, nie szukam żadnego schronienia. Jestem jednak zainteresowany uczciwym procesem. Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu” - mówi Michał Kuczmierowski, były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, RARS, w rozmowie z Jackiem Karnowskim na portalu wPolityce.pl.

Jacek Karnowski: Gdzie pan teraz jest?

Michał Kuczmierowski, były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, RARS: Obecnie szukam pracy poza granicami Polski. Od dziewięciu miesięcy jestem w zainteresowaniu prokuratury - przez ten czas prokuratura nie była chętna do bezpośredniego kontaktu. Jestem publicznie piętnowany, co sprawia, że moje możliwości znalezienia zajęcia w kraju są bardzo ograniczone. A mam na utrzymaniu rodzinę, w tym trójkę dzieci.

Kuczmierowski ujawnia, że przebywa obecnie w Londynie. Mam tu swoje relacje zawodowe, pomysły, widzę szansę na znalezienie pracy.

Wydano za panem list gończy. Czy w związku z tym zamierza pan wrócić do Polski?

Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości, nie szukam żadnego schronienia. Jestem jednak zainteresowany uczciwym procesem. Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu.

Dziś nie ma pan poczucia, że proces będzie uczciwy?

To widać gołym okiem. Jeśli po kilku miesięcy ciszy prokuratura postanawia mnie zatrzymać, bo dwa dni później premier ma konferencję o rozliczeniach PiS to znaczy, że potrzebny był fajny obrazek medialny. Kolejne działania prokuratury są podejmowane po zapowiedziach kluczowych polityków PO o zaostrzeniu rozliczania PiS. A medialne przecieki z Prokuratury na temat postępowania są skoordynowane z działaniami komunikacyjnymi rządu. W tych warunkach trudno mi uznać, że moja sprawa prowadzona jest w sposób uczciwy, profesjonalny, jest natomiast jasne, iż jest ona napędzana politycznie. Gdy będę miał pewność, że czeka mnie obiektywne, rzetelne postępowanie, natychmiast wracam do kraju. (…)

Czy w pana ocenie uderzenie w pana, list gończy, próba aresztowania, mają na celu uderzenie w całe pana środowisko polityczne?

Nie mam żadnych wątpliwości. Ciekawe np., że w czasie jednego posiedzenia aresztowego w jednej sprawie zapadły dwie różne decyzje. Wobec mnie zdecydowano o areszcie tymczasowym, a wobec Pawła Szopy zgodzono się na list żelazny. To obnaża intencje. Decyzja w mojej sprawie miała na celu rozpoczęcie medialno-politycznego serialu poszukiwania i ścigania współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego. Jeszcze raz podkreślam: prokuratura nie kontaktowała się ze mną, nie próbowała nawiązać kontaktu.

»» Cały tekst rozmowy z Michałem Kuczmierowskim czytaj na portalu wPolityce.pl: w publikacji Kuczmierowski: Wrócę do Polski, gdy będę miał gwarancję uczciwego procesu. Były szef RARS ujawnia swoje plany. Gdzie obecnie przebywa?

Oprac. Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Już 2 września rusza telewizja wPolsce24!

Nowe przepisy UE. Opony zdrożeją o jedną trzecią?

Branża tonie? Spadek produkcji aut o 72 proc. w lipcu

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych