Legenda polskich dróg: Syrena - wróci na szosy
Do tej pory słyszeliśmy raczej o upadłościach i zamykaniu polskich marek. Romet, Autosan oraz inne znane nazwy częściej znikały z rynku niż nań wchodziły. Tym bardziej zaskoczyć może fakt, iż pewna znana, polska marka wraca do gry w wielkim stylu. Chodzi o Syrenę.
Biznesmen z Kanady właśnie założył w Polsce spółkę, która ma się zająć rozwojem, produkcją i sprzedażą samochodów pod legendarną marką. Arkadiusz Kaminski, polsko-kanadyjski projektant przemysłowy, założyciel i dyrektor generalny AK Motor International Corporation, który stał się właścicielem marki Syrena (w lutym 2013 r. firma AK Motor nabyła od FSO wyłączne prawa do produkcji, rozwoju i sprzedaży samochodów marki Syrena) zrobił kolejny krok do wskrzeszenia legendy polskich dróg. Biznesmen zarejestrował nową spółkę motoryzacyjną o nazwie AK Motor Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.
Co to oznacza? Sam Kamiński wyraźnie wskazuje, iż chce by spółka była polska i miała siedzibę w Polsce. Zapewne tutaj też mają być płacone podatki. Teraz poszukuje on producentów silników, skrzyń biegów, a nawet silników elektrycznych. Ujawniono też pierwsze projekty samochodów marki Syrena.
Pod maską podstawowej wersji będzie pracować silnik benzynowy o pojemności 1,5 l lub mniejszy. Jako rynkowych rywali dla nowej syreny meluzyny w wersjach bogatszych biznesmen widzi fiata 500, mini i volkswagena beetle. Tańsze odmiany tego auta mają rywalizować z innymi modelami segmentu B, czyli np. skodą fabią czy volkswagenem polo. Syrena meluzyna L ma być eleganckim i jednocześnie najbardziej ekonomicznym w zakupie modelem naszego nowego auta. Zależy mi, aby była przystępna cenowo. Najtańszy model będzie kosztować około 35 tysięcy złotych.
A my prezentujemy poniżej kilka ujęć projektów samochodów Syrena. I mamy nadzieję, już wkrótce, wsiąść za kółko!
Zdjęcia: AK Motor International Corporation
Dziennik Gazeta Prawna/ AK Motor International Corporation/ as/