Opinie
Wzrost notowań złota ma solidne fundamenty, ale warto pamiętać o ryzyku, jakie niesie gwałtowny skok cen / autor: Pixabay
Wzrost notowań złota ma solidne fundamenty, ale warto pamiętać o ryzyku, jakie niesie gwałtowny skok cen / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Złoto świeci jasno, ale na jak długo?

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2025, 18:30

  • Powiększ tekst

Wzrost notowań złota ma solidne fundamenty, ale warto pamiętać o ryzyku, jakie niesie gwałtowny skok cen. Spora premia, z jakiej korzysta złoto, wynika z ryzyka politycznego, które należy do jednych z bardziej zmiennych elementów wpływających na notowania aktywów.

Analitycy Światowej Rady Złota poświęcili ryzyku inwestycyjnemu związanemu ze złotem w zasadzie jeden skromny rozdział (cała analiza, zatytułowana; Kiedy studnie wysychają, dotyczy skądinąd bardzo ciekawego zagadnienia płynności), nie mniej jednak warto na niego zwrócić uwagę w sytuacji niemal pionowego wzrostu ceny szlachetnego kruszcu w ostatnim tygodniu.

Solidne fundamenty

Chodzi o to, że przy fundamentach, stymulujących rekordy notowań złota (autorzy raportu piszą o nich tak: „wsparcie fiskalne i monetarne może się zmniejszać, a biorąc pod uwagę obecne zawirowania, czas ten nie jest dobry dla aktywów ryzykownych. Fundamenty złota pozostają solidne”), ryzyka odwrócenia trendu istnieją i nie można ich lekceważyć.

Światowa Rada Złota wymienia w pierwszej kolejności politykę banków centralnych, która może spowolnić tempo zakupów, biorąc pod uwagę wzrost cen. Tak było w przypadku niektórych banków centralnych w zeszłym roku.

Jeżeli chodzi o popyt konsumpcyjny, tempo ruchów ceny złota może w najbliższym czasie osłabić zakupy netto.

Gotówkowe bufory

Na złoto może negatywnie wpłynąć kryzys płynności, ponieważ najbardziej płynne aktywa są sprzedawane, by spełnić wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego. Analitycy Światowej Rady Złota odsyłają do „Financial Times”, który powołując się na źródła, informował, że banki z Wall Street poprosiły klientów z funduszy hedgingowych, aby wyłożyli więcej pieniędzy jako zabezpieczenie swoich pożyczek, ponieważ wartość ich udziałów spadła. Były to największe wezwania do uzupełnienia depozytu od początku pandemii na początku 2020 roku. O tym, że złoto, jako bardzo płynne aktywo, było wykorzystywane do zabezpieczeń pożyczek, może świadczyć spadek notowań kruszcu w piątek 4 kwietnia. Cytowany przez „Financial Times” Suki Cooper, analityk metali szlachetnych w Standard Chartered, zasugerował, że złoto było używane do ”spełnienia wezwań do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego„.

„Financial Times” drukuje list Jo Burnhama, eksperta ds. depozytu zabezpieczającego w OpenGamma (Wielka Brytania), który pisze, że „ponieważ banki proszą fundusze hedgingowe o wyłożenie większej ilości kapitału na pokrycie ich transakcji, szerszy rynek może wkrótce stanąć w obliczu podobnego scenariusza, jeśli wyprzedaż będzie kontynuowana. Nieprzewidywalność tego, co ma nadejść, powoduje zmienność. Zmienność napędza obecnie wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego na całym świecie, na akcjach, towarach, FX i innych”. Burnhama nie pisze wprawdzie o złocie, ale o bezpiecznych aktywach (safe haven assets), takich jak obligacje, które inwestorzy mogą być zmuszeni wyprzedawać, by odbudować gotówkowe bufory. Złoto należy do grupy bezpiecznych aktywów.

Premia za nerwowość

Kolejne ryzyko, o którym wspomina Światowa Rada Złota, to nerwowość geopolityczna i polityczna, która jest dość wysoka, „szczególnie biorąc pod uwagę znaczną niepewność co do taryf celnych i ich wpływu na zmienność rynków, co prawdopodobnie zwiększa cenę złota ze znaczną premią”.

Wracając do płynności, która jest głównym tematem analizy: być może to właśnie w niej trzeba szukać podstawowych wskazówek dotyczących kierunku, w jakim podąży rynek. - Chociaż większość rozmów w ciągu ostatniego tygodnia koncentrowała się na taryfach, pisze Światowa Rada Złota, ryzyko płynności pozostaje ważnym ukrytym nurtem. I uważamy, że możemy teraz zbliżać się do podobnego impasu, jakiego rynki doświadczyły w 2022 roku.

Stanisław Koczot

»» O rynku złota czytaj tutaj:

Złoto dla zuchwałych

Czy złoto uratuje rządy przed finansową katastrofą?

Gorączka złota? Londyn pustoszeje, wygrywa Ameryka

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»»Debata kandydatów na prezydenta w Końskich zorganizowana przez media niezależne, w tym wPolsce24 – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych