Informacje
Fot.freeimages.com
Fot.freeimages.com

Złodzieje" oraz "Precz z kłamcami" - bunt w pracowników w Rumunii

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 7 października 2014, 19:37

    Aktualizacja: 7 października 2014, 20:07

  • Powiększ tekst

Wiele tysięcy pracowników, w tym służby zdrowia, protestowało we wtorek przed siedzibą rządu Rumunii przeciw niskim zarobkom i niedofinansowaniu systemu opieki zdrowotnej, co sprawia, że liczni lekarze i pielęgniarki wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy za granicę.

Zgromadzeni na deszczu pod siedzibą rządu w Bukareszcie pracownicy służby zdrowia, przemysłu, transportu z różnych części kraju wznosili okrzyki:

"Złodzieje" i "Dymisja", a także "Precz z kłamcami".

Trzymali też transparenty z napisem:

"Powiedz +nie+ upokarzającym wynagrodzeniom, stop nadużyciom".

"Zaledwie 30 proc. zatrudnionych w Rumunii jest chronionych układem zbiorowym pracy, reszta doświadcza ustawicznej niepewności -

powiedział AFP przewodniczący Krajowej Konfederacji Związków Zawodowych "Kartel Alfa" Bogdan Hossu.

Brak takich układów zbiorowych czyni z zatrudnionych współczesnych niewolników, gdyż czas pracy, nadgodziny i wynagrodzenia zależą jedynie od pracodawców - dodał związkowiec.

"Wykorzystujemy kontekst nadchodzących wyborów prezydenckich, by przypomnieć kandydatowi Victorowi Poncie (Victor Ponta to socjaldemokratyczny premier), że obiecał zmienić prawo pracy" -

oświadczył Hossu.

Wybory prezydenckie w Rumunii odbędą się 2 listopada. Ponta jest faworytem.

(PAP)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych