Analizy
Budowa osiedla mieszkaniowego w Warszawie / autor: Fratria / LS
Budowa osiedla mieszkaniowego w Warszawie / autor: Fratria / LS

Rynek budownictwa mieszkaniowego wyraźnie zwalnia

Jarosław Jędrzyński

Jarosław Jędrzyński

Analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.pl

  • Opublikowano: 25 czerwca 2025, 19:20

  • Powiększ tekst

Najnowsza informacja GUS, publikująca wstępne dane budownictwa mieszkaniowego w maju oraz pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku, zakomunikowała dość niepokojącą kontynuację średnioterminowej tendencji spadkowej głównych statystyk budownictwa mieszkaniowego.

Wyraźny trend spadkowy GUS-owskich statystyk budownictwa mieszkaniowego został ponownie potwierdzony w publikacji danych za maj. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl w dalszym ciągu w oczy rzuca się hamowanie aktywności inwestycyjnej deweloperów, nawet pomimo korekcyjnego odbicia w przypadku nowych pozwoleń na budowę. Może to świadczyć o obawach budowniczych mieszkań w kwestii perspektyw rozwoju koniunktury sprzedażowej nowych mieszkań już w najbliższych miesiącach.

Wyniki budownictwa mieszkaniowego / autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl
Wyniki budownictwa mieszkaniowego / autor: materiały prasowe RynekPierwotny.pl

Hamowanie koniunktury inwestycyjnej pierwotnego rynku mieszkaniowego

W ubiegłym miesiącu inwestorzy ruszyli ogółem z budową 19 tys. mieszkań, co jest rezultatem o prawie 4 proc. gorszym od uzyskanego w maju ub. roku i o 5 proc. licząc miesiąc do miesiąca. Coraz słabiej z nowymi inwestycjami wypadają deweloperzy z wynikiem zaledwie nieco ponad 11 tys. rozpoczętych lokali. To ponownie jeden z ich najsłabszych wyników licząc od połowy 2023 r.

Tymczasem od początku bieżącego roku w Polsce ruszyła budowa blisko 95 tys. mieszkań i domów, co oznacza 6-procentowy regres w odniesieniu do analogicznego okresu ub. roku. Z kolei deweloperzy uzyskali wynik 59,5 tys. lokali, czyli o ponad jedną dziesiątą słabszy w relacji rok do roku. Take rezultaty jednoznacznie świadczą o postępującym hamowaniu koniunktury inwestycyjnej pierwotnego rynku mieszkaniowego.

Niestety niewiele lepiej prezentują się GUS-owskie dane dotyczące nowych pozwoleń na budowę lub zgłoszeń z projektem budowlanym, choć w tym przypadku GUS zakomunikował niewielkie korekcyjne odbicie. W sumie w maju w ramach wszystkich form budownictwa pozyskano 20,7 tys. decyzji administracyjnych, co oznacza wzrost o 9 proc. względem poprzedzającego kwietnia, ale jednocześnie regres rzędu ponad 16 proc. w relacji rok do roku. Natomiast od początku roku inwestorzy pozyskali niespełna 103 tys., co oznacza spadek w relacji do analogicznego okresu ub. roku o 14 proc.

Z kolei wynik deweloperskich pozwoleń na poziomie niespełna 12,7 tys. w maju i bez mała 65 tys. od początku roku komunikuje dość wyraźne odbicie mdm o 19 proc., jednak jednocześnie bardzo wyraźne tąpnięcie rdr odpowiednio o 26 i 24 proc. Tego typu statystyki zaliczają się do historycznie najsłabszych wyników pozyskiwania przez deweloperów przedmiotowych decyzji administracyjnych.

Niskie wolumeny lokali oddawanych do użytkowania

Jednoznacznie negatywny obraz stanu inwestycji mieszkaniowych w Polsce potwierdzają wolumeny lokali oddawanych do użytkowania. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl w tegorocznym maju było takich mieszkań w sumie zaledwie niespełna 15 tys., czyli aż o 9 proc. mniej niż miesiąc wcześniej i niecałe 2 proc. w relacji rok do roku. Z kolei wynik od początku roku rzędu 76,7 tys. lokali oddanych jest o ponad 3 proc. gorszy od uzyskanego w analogicznym okresie ub. roku.

Najnowsza informacja GUS o stanie budownictwa mieszkaniowego w Polsce ma tym samym ponownie zdecydowanie pesymistyczną wymowę. Tym razem szczególnie niepokojąco prezentują się statystyki mieszkań oddanych do użytkowania, które w maju zanotowały swoje wieloletnie dno notowań. Może to odzwierciedlać opóźnienia inwestycji lub wolniejsze zakończenia projektów deweloperskich.

Pomimo korekcyjnego odbicia pozwoleń na budowę deweloperów, które uznaje się za wiarygodny wskaźnik ich optymizmu inwestycyjnego, trudno nie dopatrzeć się słabnących nastrojów budowniczych mieszkań na sprzedaż lub wynajem. Widoczny regres zarówno w rozpoczęciach, pozwoleniach jak i lokalach oddanych do użytkowania sugerują ostrożniejsze podejście branży, która może reagować na niepewność ekonomiczną, rosnące koszty budowy, czy oczekiwania odnośnie stóp procentowych.

Co ciekawe, indywidualne inwestycje są bardziej stabilne, choć dane GUS pokazują ogólny spadek budownictwa indywidualnego, tempo tego spadku jest łagodniejsze niż w przypadku deweloperów.

Niestety, rynek budownictwa mieszkaniowego w Polsce coraz wyraźniej zwalnia. W maju zanotowano istotne statystycznie spadki w oddawanych i rozpoczynanych lokalach, podczas gdy liczba mieszkań w realizacji rośnie. To sygnał, że deweloperzy działają ostrożniej i wolniej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach warto obserwować, czy dynamika się unormuje, szczególnie w odpowiedzi na ewentualne zmiany stóp procentowych lub stabilizację kosztów materiałów.

Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych