W Sejmie ekspresowe tempo prac nad nowelą ustawy o płatnościach bezpośrednich, która ratuje PSL przed totalną kompromitacją na wsi
Wydłużenie o miesiąc okresu składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich w 2015, czyli do 15 czerwca - zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy ws. płatności bezpośrednich, który w środę został skierowany do drugiego czytania.
W związku z trudnościami niektórych państw UE z terminowym wdrożeniem nowego systemu płatności bezpośrednich, Komisji Europejska zgodziła się na wydłużenie w roku 2015 okresu na składanie wniosków o płatności bezpośrednie, stąd zmiana polskiej ustawy - poinformował poseł sprawozdawca Mirosław Maliszewski (PSL).
Wiceminister rolnictwa Zofia Szalczyk wyjaśniła, że Polska chce skorzystać z propozycji KE, która przyznała, że dla wypełnienie przez rolników wniosków według nowych zasad potrzeba jest więcej czasu. W prawie krajowym w ustawie został wpisany termin 15 maja, dlatego trzeba znowelizować te przepisy - tłumaczyła wiceminister.
Dodała, że resort nie chce by rolnicy z innych krajów UE mogli z tego skorzystać, a polscy - nie. Zapewniła, że zmiana przepisów nie jest podyktowana "organizacją obsługi, sposobem wdrażania mechanizmu przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, tylko wynika z możliwości, jakie przepisy europejskie stwarzają rolnikom".
Zdaniem wiceminister, terenowi pracownicy ARiMR oraz przedstawiciele Ośrodków Doradztwa Rolniczego są przygotowani do pomocy rolnikom przy wypełnianiu wniosków. Według Szalczyk zmiana terminu składania wniosków, nie będzie miała wpływu na termin wypłaty, który przewiduje rozpoczęcie tego procesu od 1 grudnia.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podstawowy termin składania wniosków trwa w Polsce od 15 marca do 15 maja. Dodatkowo rolnik może złożyć wniosek w ciągu kolejnych 25 dni kalendarzowych, jednak za każdy dzień takiego opóźnienia kwota płatności zmniejszana jest o 1 proc.
Zapowiadana zmiana dotycząca okresu składania wniosków polega na przesunięciu ostatecznej daty ich składania o miesiąc (w przypadku Polski do 15 czerwca) przy zachowaniu zasady dodatkowych 25 dni kalendarzowych z 1 proc. potrąceniem.
Wydłużenie terminu składania wniosków wymaga zmiany także innych przepisów. M.in. dotyczy to dopłat do hodowli bydła. W projekcie proponuje się, aby taka dopłata przysługiwała rolnikowi, jeżeli posiada on bydło przez okres 30 dni od dnia złożenia wniosku o przyznanie tej płatności.
Projekt ustawy nie był konsultowany społecznie z uwagi na fakt, że większość spraw w nim regulowanych wynika z przepisów Unii Europejskiej. Ponadto w ramach prac Zespołu do spraw Dialogu Społecznego organizacje rolnicze opowiedziały się za przedłużeniem terminu składania wniosków.
Zmiana przepisów dotyczy także wniosków o uznanie za rolnika uczestniczącego w systemie dla małych gospodarstw oraz oświadczenie o wystąpieniu w 2015 r. z tego systemu. Obecnie został on ustalony na 10 lipca 2015 r., co wynika z unijnych przepisów.
Podobne przesunięcie terminu składania wniosków dotyczy płatności dotyczących tytoniu.
Według autorów projektu, przepisy projektowanej ustawy nie powodują skutków finansowych, w tym w szczególności dla budżetu państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego.
Projekt zakłada, że przepisy wejdą w życie 15 maja 2015 r. Jest to ostatni dzień podstawowego okresu składania wniosków o płatności bezpośrednie.
Bez tej zmiany mogłoby dojść na wsi do totalnej kompromitacji PSL, bo istniało zagrożenie, że w do 15 maja ogromna część rolników nie złoży wniosków o doplaty. Nowe przepisy, obowiązujące od tego roku są niezwykle skomplikowane i drobiazgowe, w praktyce rolnicy nie mogą samodzielnie wypełnić wniosku i muszą za pieniądze skorzystać z usług doradców Ośrodków Doradztwa Rolniczego.
PAP, sek
