Grecja Grecją, a tu Unia dorzyna rynek mleka. Także w Polsce
Na nic wnioski i monity państw członków UE o pilną interwencję na rynku mleka, który w skali całej Europy przeżywa katastrofalne załamanie cen. Unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan nie zgadza się na podniesienie cen interwencyjnych na rynku mleka argumentując, że byłby to zły sygnał w polityce prorynkowej, jaką prowadzi Unia Europejska.
Na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów UE w Brukseli, Polska wspólnie z Czechami przedłożyła wniosek o wprowadzenie instrumentów stabilizujących rynek mleka, m.in. chodzi o podniesienie ceny interwencyjnej produktów mlecznych - poinformował resort rolnictwa. Wniosek ten poparły także inne państwa Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgaria, Rumunia i Słowenia oraz Hiszpania. W radzie ministrów rolnictwa UE uczestniczył minister Marek Sawicki.
Propozycja dotyczyła podniesienia ceny interwencyjnej na produkty mleczarskie oraz czasowe wprowadzenie subsydiów eksportowych. Ze względu na niskie ceny oferowane na mleko i jego przetwory oraz przedłużone embargo na eksport produktów do Rosji, ministrowie proponowali wprowadzenie także innych instrumentów, które poprawiłyby trudną sytuację ekonomiczną producentów mleka m.in. wprowadzenie rekompensat dla producentów mleka.
Jak informuje resort rolnictwa unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan nie zgadza się na podniesienie cen interwencyjnych na rynku mleka argumentując, że byłby to zły sygnał w polityce prorynkowej, jaką prowadzi Unia Europejska.
Hogan potwierdził jednak, że występują obecnie trudności w sektorze mleka związane z sytuacją na rynkach światowych, w tym globalną nadpodażą mleka. Wyraził też zaniepokojenie aktualnie niskimi cenami mleka w niektórych regionach Unii. Zdaniem komisarza, UE ma cały zestaw instrumentów do wspierania sektora, włączając w to prywatne i publiczne przechowywanie, płatności powiązane z produkcją, instrumenty inwestycyjne i dopłaty bezpośrednie.
KE planuje przedłużenie publicznej interwencji i wsparcia prywatnego przechowywania produktów mleczarskich: odtłuszczonego mleka w proszku oraz masła. Nie przewiduje natomiast innych działań na rynku mleka, o które wnioskowali ministrowie, gdyż w opinii Komisji przyczyną niskich cen jest nadpodaż mleka - czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.
Od 1 kwietnia br. zostało zniesione kwotowanie produkcji mleka w Unii Europejskiej, co wpłynęło na wzrost produkcji mleka w UE.
Wcześniej o pomoc dla sektora mleka zwrócił się do unijnych ministrów sekretarz generalny Copa-Cogeca Pekka Pesonen, który podkreślił, że w wielu krajach ceny mleka są niższe od kosztów produkcji, a sytuacja może jeszcze się pogorszyć.
„Copa i Cogeca apelują do Komisji, aby przyspieszyła wypłacanie płatności bezpośrednich, jeszcze przed 1 grudnia, oraz żeby zapewniła, że pieniądze z kar za przekroczenie kwoty 2014/2015 wrócą do sektora, by pomóc rolnikom w rozwiązaniu problemu braku płynności finansowej. Należy również jak najszybciej podwyższyć cenę interwencyjną mleka, aby uwzględniała rosnące koszty produkcji" - czytamy na stronie unijnych organizacji rolniczych Copa-Cogeca.
W czerwcu znacząco spadły ceny mleka i przetworów mlecznych. Indeks cen przetworów mlecznych FAO (Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. wyżywienia) w ubiegłym miesiącu był o 4,13 proc. niższy w stosunku do jego poziomu z maja br., co wyraźnie sugeruje powrót trendu spadkowego. Najwięcej obniżyły się ceny pełnotłustego i odtłuszczonego mleka, zniżkowały również ceny masła i serów.
Według ekspertów niskie ceny produktów mleczarskich są wynikiem zniesienia limitów produkcji mleka w UE. Taka sytuacja wpływa na oczekiwania dużych dostaw eksportowych. Ponadto spadki cen są spowodowane niepewnością co do popytu ze strony Chin na artykuły mleczarskie oraz trwające rosyjskie embargo na import produktów m.in. mleczarskich. Na zniżki cen nadal mają wpływ duże zapasy przetworów mlecznych w Nowej Zelandii.
Wartość indeksu FAO cen przetworów mlecznych była w czerwcu br. o 32 proc. niższa niż w analogicznym okresie 2014 r. Przeciętna wartość indeksu cen przetworów mlecznych FAO za pierwsze 6 miesięcy 2015 r. była o ponad 32 proc. niższa niż w analogicznym okresie 2014 roku.
Od kilku miesięcy spada cena skupu mleka w Polsce, mleczarnie płacą rolnikom nawet do 70-90 groszy za litr. Tanieją przetwory mleczarskie . Na przełomie czerwca i lipca w zakładach mleczarskich w naszym kraju masło w blokach, w odniesieniu do notowań sprzed roku, było tańsze o 15-18 proc. Cena odtłuszczonego mleka w proszku była o 4 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej.
Mleko w proszku było tańsze niż przed rokiem o 31–34 proc. Ceny monitorowanych serów dojrzewających od początku 2015 r. wykazują tendencję spadkową. Ser edamski i gouda były o 22–23 proc. tańsze niż przed rokiem.
PAP, sek