Resort sprawiedliwości o polisolokatach: „proceder może mieć charakter przestępczości zorganizowanej”, „sprawa jak afera Amber Gold”
Przy Ministerstwie Sprawiedliwości powstanie zespół roboczy, który ma przygotować plan niezbędnych działań organów państwa wobec zarzutów dotyczących tzw. polisolokat - poinformował w sobotę resort. To efekt spotkania poświęconego, do którego doszło 8 grudnia 2016 r. w siedzibie ministerstwa.
Podsekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości Marcin Warchoł ocenił, że skala problemu "obliguje" MS do tego, żeby zająć się tym tematem. Jego zdaniem "obok afery Amber Gold to kolejna ze spraw, gdzie coś zawiodło". Ocenił, że rolą jego resortu jest ustalenie "co zawiodło" i "podjęcie koniecznych kroków".
Według podanych szacunków polisolokaty wykupiło kilka milionów Polaków. "Miały one służyć pomnażaniu oszczędności. Jednak, jak podkreślano podczas spotkania, na tego rodzaju instrumencie finansowym zarabiali jedynie pośrednicy i towarzystwa ubezpieczeniowe" - napisał resort w komunikacie. "W ekstremalnych przypadkach jednostki uczestnictwa funduszy z niewyjaśnionych przyczyn traciły aż połowę wartości w pierwszym roku oszczędzania. A w perspektywie kilku lat straty te przekraczały nawet 80 proc. wniesionego wkładu. (...) Proceder może mieć charakter przestępczości zorganizowanej" - dodano.
Do spotkania w MS doszło z inicjatywy stowarzyszenia "Przywiązani do polisy", które zrzesza osoby poszkodowane wskutek działań towarzystw ubezpieczeniowych. Zdaniem stowarzyszenia, "mogło dojść na masową skalę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem konsumentów poprzez wprowadzenie do obrotu toksycznych umów - pozornie mających cechy produktu ubezpieczeniowego, a celowo skonstruowanych tak, by oszukać klientów".
Warchoł poinformował w cytowanym komunikacie, że zapoznał się z "wieloma wyrokami sądowymi pokazującymi ten proceder, który można nazwać przestępczym".
Zdaniem wiceprzewodniczącego sejmowej komisja finansów publicznych posła Jana Szewczaka (PiS) "sprawa polisolokat to Amber Gold do kwadratu". Jest to - jak mówił - "gigantyczna przestępcza operacja finansowa przeprowadzona perfekcyjnie i bezkarnie, przy pełnym poparciu instytucji kontroli i nadzoru nad rynkiem finansowym, a często wspierana przez najwyższych urzędników odpowiedzialnych za równe traktowanie wszystkich uczestników rynku finansowego".
Resort przytoczył też słowa sekretarza stanu w MS Michała Wójcika, który zaznaczył, że jest "porażony tymi informacjami". "Odsłania się ogromna patologia, która przez wiele lat funkcjonowała. Musimy pomóc obywatelom, którzy są bezbronni wobec trików stosowanych w takich umowach" - powiedział. W związku z tym zaproponował powołanie przy jego resorcie grupy roboczej, która zajmie się problemem polisolokat.
MS zaznaczyło, że wśród niezbędnych działań wymieniano m.in. zmiany w prawie i wyciągnięcie odpowiedzialności wobec osób winnych zaistniałej sytuacji.
Po spotkaniu dyrektor Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej Michał Ostrowski zlecił szczegółową analizę postępowań prowadzonych w sprawie polisolokat, które w przeszłości zostały umorzone lub odmówiono ich wszczęcia.
W spotkaniu wzięli udział m.in. reprezentanci Ministerstwa Finansów, Prokuratury Krajowej, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznika Finansowego oraz Komisji Nadzoru Finansowego.
PAP, sek