Totalizator Sportowy będzie wykonywał monopol państwa w zakresie działalności hazardowej
Premier Beata Szydło powierzyła wykonywanie monopolu państwa w zakresie działalności hazardowej Totalizatorowi Sportowemu - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek
Pani premier podpisała dokument, na podstawie którego powierzono wykonywanie monopolu państwa w zakresie działalności hazardowej Totalizatorowi Sportowemu. To nie jest rozporządzenie, ale powierzenie. Podpisanie nastąpiło w sobotę - podał rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Decyzja ta jest wypełnieniem zapisów nowelizacji ustawy o grach hazardowych, która weszła w życie właśnie w sobotę 1 kwietnia. Decyzja premier Beaty Szydło oznacza, że Totalizator Sportowy będzie wykonywał monopol państwa w grze na automatach (tzw. jednorękich bandytach).
Nowelizacja, która weszła w życie 1 kwietnia (niektóre przepisy m.in. dotyczące blokowania dostępu do stron internetowych, wchodzą w życie 1 lipca 2017 r.) gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku oraz wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach.
Po 1 kwietnia wszystkie automaty poza kasynami będą nielegalne - mówił w marcu wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Legalne będą dopiero nowe automaty, które sukcesywnie ma stawiać Totalizator Sportowy - dodał.
Dotąd obowiązująca w Polsce ustawa, przyjęta po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 roku, zakładała m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach poza kasynami. Ustawa była uchwalana w nadzwyczajnym trybie i została uznana przez ekspertów za bardzo restrykcyjną.
Obecna nowela, jak przyznawali przedstawiciele rządu w toku prac parlamentarnych, liberalizuje tamten dokument, dopuszcza grę na automatach, choć zarazem wprowadza zasadę, że poza kasynami gry będą one objęte monopolem państwa.
Cel noweli to ograniczenie szarej strefy, ochrona graczy, choć zarazem zwiększenie dochodów budżetu. W myśl nowych przepisów "grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach". Dokument przewiduje, że działalność "w zakresie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości i gier na automatach może być prowadzona po uzyskaniu koncesji na kasyno gry". Podmioty komercyjne mogą więc ubiegać się o koncesję na gry w kasynach i prowadzenie zakładów wzajemnych.
Ustawa wprowadza zarazem zasady blokowania stron internetowych podmiotów, prowadzących gry nielegalnie. Przewiduje też "utrudnianie wykonywania płatności na rzecz podmiotów oferujących nielegalne gry hazardowe w internecie".
Dokument rozszerza katalog gier, które będą mogły być legalne, dotyczy to np. pokera. Będzie można urządzać turnieje pokera także poza kasynami gry, przez podmioty posiadające koncesje na kasyna. Gra będzie możliwa o nagrody rzeczowe, nieprzekraczające 2 tys. zł.
Monopolem państwa objęte będzie także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych.
W przypadku urządzania gier hazardowych przez sieć Internet, urządzenia przetwarzające i archiwizujące dane dotyczące tych gier hazardowych, a także ich uczestników, powinny być zainstalowane i przechowywane na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) - strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym - głosi dokument.
Zakłada również, że "podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet może wykorzystywać do ich urządzania wyłącznie stronę internetową, której krajowa domena najwyższego poziomu jest przypisana do polskich stron internetowych".
Szef MF ma ponadto prowadzić rejestr domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą. Każdy, kto będzie chciał wejść na taką domenę, będzie od razu przekierowywany na stronę MF i uzyska informację, że to domena nielegalna.
Ten rejestr będzie ogólnie dostępny i będzie go można bezpłatnie subskrybować - mówił Janczyk.
Od wpisu do rejestru będzie przysługiwać sprzeciw, a procedura będzie objęta kontrolą sądów administracyjnych. Z nielegalnych stron będą także usuwane odnośniki, oferujące szybkie wpłaty.
Każdy uczestnik gry będzie mógł się zorientować, że działa legalnie - argumentował wiceminister finansów.
Dokument wprowadza też mechanizmy weryfikacji wieku gracza oraz obowiązek ich rejestracji. Gracze będą mogli kontrolować swoją aktywność. Ma to umożliwić ochronę osób małoletnich i ludzi mających skłonność do uzależnień.
Ustawa zakłada podwyższenie kar za grę bez koncesji. Za prowadzenie nielegalnego automatu kara wyniesie nie 12 tys. zł, jak dotąd, ale 100 tys. zł. Kary będą płacić zarówno właściciele, jak i najemcy lokalu z nielegalnymi automatami.
Dzięki nowelizacji, resort finansów spodziewa się docelowo wpływów do budżetu w wysokości 1,5 mld zł rocznie. Czas archiwizacji teleinformatycznych danych, związanych z grami na automatach wzrośnie do 5 lat.
PAP, MS