Chciał wysadzić prezydenta, rząd i parlament
Oskarżony mieszkaniec okolic Olsztyna – jak twierdzi prokuratura - przygotowywał zamach na konstytucyjne organy władzy w Polsce – informuje RMF24. Podlaski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej zakończył w tej sprawie tajne śledztwo.
Jak podaje portal, prokuratorzy nie ujawniają, na kogo mężczyzna konkretnie przygotowywał atak. Poprzestają na ogólnym stwierdzeniu, że chodzi o prezydenta, rząd oraz parlament. Sam zamach miał być przygotowywany w latach 2014-2017. W celu jego przeprowadzenia oskarżony zgromadził prawie 300 kilogramów materiałów wybuchowych i substancji do ich wytworzenia. W czasie przeszukań znaleziono u niego prawie pół kilometra lontu i zapalniki. Miał także 25 sztuk legalnie kupionej broni (w tym automatycznej) i 25 tysięcy sztuk amunicji. Znaleziono także ulotki nawołujące do „wypowiedzenia posłuszeństwa” władzy.
Jak informuje RMF24, akt oskarżenia dotyczy także mieszkańca Warszawy i ma związek z posiadaniem przez niego bez wymaganego zezwolenia amunicji, a także dwóch mieszkańców województwa śląskiego. U jednego z nich znaleziono kilka nielegalnych sztuk broni palnej oraz amunicję, u drugiego - amunicję.