Informacje

Parafie gotowe na RODO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 maja 2018, 07:22

  • Powiększ tekst

Parafie są dobrze przygotowane do wejścia w życie RODO; w codziennej praktyce Kościoła wiele się nie zmieni - powiedział PAP członek Komisji KEP ds. ochrony danych osobowych ks. prof. Piotr Mazurkiewicz w związku z wchodzącym w piątek w życie rozporządzeniem o ochronie danych osobowych.

W maju 2016 r. Unia Europejska przyjęła ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO), które zastąpiło dyrektywę w tej sprawie z 1995 r. Zgodnie z art. 91 rozporządzenia, po wejściu w życie RODO w państwach członkowskich Kościoły i związki wyznaniowe powinny powołać specjalną instytucję zajmującą się ochroną danych osobowych wiernych.

Jak wyjaśnił ks. Mazurkiewicz, w przypadku Kościoła katolickiego główną zmianą w związku z wejściem w życie nowego prawa jest powołanie przez Episkopat Kościelnego Inspektora Danych Osobowych - został nim prof. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II ks. dr hab. Piotr Kroczek.

Instytucja ta będzie czuwać nad przetwarzaniem tych danych i poszanowaniem praw osób, których te dane dotyczą - wyjaśnił ks. Mazurkiewicz.

Dodał, że pod koniec kwietnia został także opublikowany „Dekret ogólny w sprawie ochrony danych osobowych w Kościele katolickim”, regulujący prawa przysługujące wiernym, których dane osobowe są przetwarzane w parafiach.

Zdaniem ks. Mazurkiewicza w codziennej praktyce w parafiach zmieni się niewiele.

Kościół przetwarza dane wrażliwe głównie wtedy, kiedy jest to wymagane z mocy prawa, np. jeśli ktoś prosi o sakrament chrztu, prawo kanoniczne wymaga sporządzenia aktu chrztu. W związku z tym prośba o chrzest jest równocześnie zgodą na sporządzenie tego aktu. Są i takie sytuacje, gdzie potrzebna jest zgoda osoby zainteresowanej i później można tę zgodę wycofać, ale to jest zdecydowana mniejszość przypadków, w których dochodzi do przetwarzania danych osobowych w Kościele - zaznaczył ks. Mazurkiewicz.

W jego ocenie, nowością jest sprawa „większej wrażliwości i świadomości” księży, że przy przetwarzaniu danych potrzebna jest szczególna ostrożność.

Przykładowo: jeżeli ktoś prosi o sporządzenie odpisu aktu chrztu, to jeśli pokazuje mu się jego własny zapis w księdze, nie należy pokazywać sąsiedniego zapisu. W tym zakresie być może nie byliśmy dotąd wystarczająco ostrożni, bo wydawało się, że wierni nie są zaciekawieni danymi innych osób. Natomiast dziś wiemy, że trzeba skrupulatnie chronić dane, które mogą zostać ujawnione w przypadkowych sytuacjach - podkreślił ks. Mazurkiewicz.

Jak stwierdził, zmiana prawa unijnego wynika z dynamicznego rozwoju technologii i jest związana z przetwarzaniem danych w sposób, którego Kościół nigdy nie stosował.

Nowe prawo dużo zmienia w działalności podmiotów komercyjnych. Tymczasem w Dekrecie KEP nie jest wspomniane np. profilowanie danych, bo nikt w Kościele nie ma zamiaru przetwarzać danych dla celów komercyjnych - ocenił.

Wyjaśnił, że w sprawie apostatów nic się nie zmieniło. „Prawo do bycia zapomnianym” nie oznacza prawa wymazania z dokumentów danych osoby, która zdecydowała się złożyć deklarację woli wystąpienia z Kościoła katolickiego.

Oczywiście apostaci mają prawo do tego, żeby prosić o nieprzetwarzanie ich danych, ale nie dotyczy to sytuacji, kiedy mowa jest o sakramentach czy o statusie kanonicznym danej osoby - podkreślił ks. Mazurkiewicz.

Jak zaznaczył, gdyby ktoś, kto zawarł sakrament małżeństwa w Kościele katolickim, poprosił następnie o wymazanie jego danych z ksiąg parafialnych, powstałoby wrażenie, że jest nadal kawalerem lub panną. W takim przypadku osoba ta mogłaby usiłować zawrzeć związek małżeński z inną osobą - w świetle prawa kanonicznego takie małżeństwo byłoby nieważne.

Godząc się na wymazanie danych o statusie kanonicznym osoby, narazilibyśmy na niebezpieczeństwo bigamii ewentualnych przyszłych partnerów takich osób - ocenił ks. Mazurkiewicz.

Przyznał, że przystosowywanie się do nowej rzeczywistości jest procesem i w praktyce w pierwszych tygodniach obowiązywania nowego prawa mogą się zdarzać sytuacje, w których nie od razu wszystko będzie jasne dla wszystkich, jednak generalnie „parafie są dobrze przygotowane do wejścia w życie nowego prawa”.

Zostały sporządzone odpowiednie dokumenty, kto jest uprawniony do przetwarzania danych, rejestry tego, co się z tymi danymi robi w parafii. Poza Dekretem wszystkie parafie otrzymały instrukcje, jak postępować z danymi w świetle nowego prawa, w których została ujęta większość typowych sytuacji. Na UKSW zostały uruchomione studia z zakresu ochrony danych osobowych w Kościele. Ponadto odbyło się duże szkolenie dla kanclerzy kurii, żeby każda diecezja mogła szkolić swoich księży w tym zakresie - poinformował ekspert KEP.

W piątek zaczynają obowiązywać nowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (RODO). Przyjęte w maju 2016 r. przez Unię Europejską ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO) zastępuje dyrektywę w tym zakresie z 1995 r. RODO ma zharmonizować prawo ochrony danych osobowych w Europie.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych