Katowice chcą ułatwić życie mieszkańcom

Trzy oferty w przetargu na uruchomienie i obsługę Katowickiej Karty Mieszkańca otrzymał samorząd miasta. Karta zapewniająca mieszkańcom m.in. zniżki w miejskich instytucjach oraz - w przyszłości - w opłatach za parkowanie, ma zostać wdrożona do pół roku od umowy.

Zgodnie z zapisami w dokumentacji trwającego od końca października br. postępowania przetargowego, personalizowana karta ma w pierwszej kolejności umożliwić mieszkańcom korzystanie ze zniżek na usługi instytucji kultury, sportu i rekreacji. Ma także pełnić funkcję karty bibliotecznej w miejskiej bibliotece publicznej.

Należy również przewidzieć w przyszłości możliwość uzyskiwania zniżek na parkowanie w strefie płatnego parkowania w Katowicach oraz oferowanie posiadaczom karty zniżek przez partnerów komercyjnych” - wskazano w szczegółowym opisie przedmiotu zamówienia.

Miasto zamawia wdrożenie i utrzymanie systemu przez 36 miesięcy. Po poniedziałkowym otwarciu ofert okazało się, że złożyło je trzech wykonawców. W budżecie zamówienia określonym na ponad 1,79 mln zł brutto zmieścił się jeden oferent, z ceną 1,55 mln zł brutto. Kolejne oferty opiewają na 2,21 mln zł i 4,02 mln zł brutto.

Oferty będą teraz oceniane pod kątem: ceny (55 proc.), terminu wdrożenia karty wraz z całą infrastrukturą (30 proc. za 120 dni i mniej od daty podpisania umowy, maksymalnie 180 dni) oraz deklaracji w sprawie gwarantowanego poziomu świadczenia usług (tzw. poziom SLA - 15 proc.).

Miasto przewiduje, że karta będzie wydawana domyślnie jako „m-karta”, czyli aplikacja mobilna umożliwiająca korzystanie z jej funkcjonalności poprzez telefon komórkowy. Planowana jest również jako karta wirtualna - przypisana do karty płatniczej, a także jako fizyczna karta plastikowa - spersonalizowana, wydawana na życzenie.

Nie jest planowana integracja Katowickiej Karty Mieszkańca (KKM) ze Śląską Kartą Usług Publicznych i korzystanie z KKM w celu uzyskania zniżki na przejazdy komunikacją miejską w Katowicach. Nie jest również planowane wykorzystanie KKM jako e-portmonetki. KKM nie ma być też kartą lojalnościową służącą do zbierania punktów” - zastrzeżono w dokumentacji przetargowej.

Katowicka Karta Mieszkańca to jedno z zobowiązań prezydenta tego miasta Marcina Krupy, złożonych przed ubiegłorocznymi wyborami, w których starał się on o reelekcję. (PAP)

PAP (autor: Mateusz Babak)/gr