Koniec ery złotego smoka? Chiny przyznają: olbrzymi wstrząs
Chińskie firmy znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ pandemia koronawirusa znacznie obniżyła światowy popyt, a międzynarodowy handel stanął przed bezprecedensowymi wyzwaniami - powiedział w poniedziałek minister handlu ChRL Zhong Shan
Koronawirus wywołał olbrzymi wstrząs w chińskim rozwoju gospodarczym i społecznym - ocenił minister na konferencji prasowej w Pekinie.
Podczas gdy na świecie szerzy się epidemia, popyt na międzynarodowym rynku znacznie spadł, a Chiny mierzą się w tym roku z bezprecedensowymi wyzwaniami w handlu międzynarodowym - dodał.
Eksport z Chin wzrósł nieoczekiwanie w kwietniu, po raz pierwszy od początku roku, ale odnotowany w tamtym miesiącu duży spadek importu do Chin odebrano jako zapowiedź dalszych trudności związanych ze światową recesją i pandemią koronawirusa.
Chińskie firmy mierzą się z olbrzymimi trudnościami wywołanymi przez tę epidemię - przyznał Zhong, wymieniając przy tym problemy z finansowaniem, spadek liczby zamówień i zwiększone ryzyko dla łańcuchów dostaw. Zapowiedział, że chiński rząd będzie stymulował popyt wewnętrzny i konsumpcję.
Chińskie fabryki wznowiły działalność po zniesieniu surowych ograniczeń związanych z koronawirusem, ale wiele z nich boryka się z odwoływaniem zamówień spoza kraju. Spadek zysków zmusił część z nich do cięcia kosztów i zwalniania pracowników - podała agencja Reutera.
Z Kantonu Andrzej Borowiak
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Skąd ten wirus? Czemu wszyscy milczą o tym laboratorium?
CZYTAJ TEŻ: USA i Chiny walczą o media… w Hongkongu
CZYTAJ TEŻ: Maląg: 10 mld zł w ramach tarczy trafiło do firm